Kaelin Bradshaw, 29-letnia influencerka z Florydy, znana z TikToka, zmarła w wyniku rzadkiego nowotworu dróg żółciowych. O śmierci influencerki poinformował w środę 29 października jej mąż Austin, publikując wzruszające nagranie w mediach społecznościowych.
REKLAMA
Zobacz wideo Majka Jeżowska w żałobie. Opowiada o śmierci byłego partnera
Kaelin Bradshaw odeszła w wieku 29-lat. Smutne wieści przekazał jej mąż
Jak przekazał ukochany influencerki, Kaelin zmarła 27 października w otoczeniu rodziny, w spokoju i miłości. "Nie cierpiała, a jej pokój był wypełniony miłością i współczuciem całej naszej rodziny" - wyjawił w mediach społecznościowych Austin, podkreślając, iż do samego końca trzymał żonę za rękę. Bradshaw od momentu diagnozy otwarcie mówiła o swojej chorobie, starając się nie tylko dokumentować leczenie, ale też dodawać otuchy innym. Na TikToku publikowała szczere i poruszające filmy, w których opowiadała o codzienności osoby zmagającej się z rakiem w czwartym stadium. Jej autentyczność i pozytywne nastawienie przyciągnęły ogromne grono obserwatorów, którzy wspierali ją w każdym etapie tej trudnej drogi. Austin wspominał, iż od chwili, gdy usłyszeli diagnozę, Kaelin postanowiła się nie poddawać. "Spełniła swoją obietnicę, ale niestety jej choroba postępowała szybciej, niż jej organizm mógł to znieść" - napisał.
Kaelin Bradshaw zmarła po ciężkiej chorobie. Ojciec influencerki opublikował w sieci poruszający wpis
Kilka słów przekazał również ojciec zmarłej influencerki, Mark Bradshaw, który w mediach społecznościowych pożegnał córkę wzruszającym wpisem. "Z ciężkim sercem informuję, iż straciliśmy dziś naszego ukochanego anioła" - napisał, dodając, iż pamięć o Kaelin pozostanie żywa dzięki "światłu, które wniosła w życie wielu ludzi". Rak dróg żółciowych, z którym zmagała się influencerka, to niezwykle rzadki i trudny w leczeniu nowotwór, który zwykle dotyka osób starszych, choć może pojawić się w każdym wieku.






