34 lata „Toxicity” – System of a Down i ich przełomowy album

strefamusicart.pl 4 godzin temu

Zdjęcie: „Toxicity” – System of a Down

4 września 2001 roku światło dzienne ujrzał album, który na zawsze odmienił krajobraz muzyki metalowej – „Toxicity” zespołu System of a Down. Był to drugi longplay grupy, wyprodukowany przez legendarnego Ricka Rubina wraz z gitarzystą zespołu Daronem Malakianem. Płyta błyskawicznie zdobyła status kultowej i wciąż, po 34 latach, uznawana jest za jedno z najważniejszych wydawnictw przełomu wieków.

Sukces od pierwszych dźwięków

„Toxicity” zadebiutowało na 1. miejscu listy Billboard 200, sprzedając się w ponad 220 tysiącach egzemplarzy w pierwszym tygodniu. Z czasem liczby poszybowały w miliony – tylko w USA płyta uzyskała wielokrotną platynę. Album podbił także rynki na całym świecie, umacniając System of a Down jako jeden z najważniejszych zespołów swojego pokolenia.

Hymny całego pokolenia

Na płycie znalazły się utwory, które na stałe weszły do kanonu rocka i metalu:

„Chop Suey!” – utwór nominowany do nagrody Grammy, którego teledysk do dziś ma setki milionów wyświetleń,

„Toxicity” – mocny, a zarazem melodyjny tytułowy kawałek, nieodłączny punkt każdego koncertu,

„Aerials” – ballada, która zdobyła serca nie tylko fanów metalu, trafiając na listy przebojów radiowych.

Te trzy single uczyniły z „Toxicity” płytę ponadczasową, rozpoznawalną również przez osoby, które na co dzień nie słuchają ciężkiej muzyki.

Album, który wyprzedził swój czas

SOAD słynął z łączenia kontrastów – ciężkich riffów i melodyjnych refrenów, politycznych tekstów i absurdalnego humoru. „Toxicity” stało się swoistym manifestem epoki, w której młode pokolenie szukało nowych form wyrażania buntu.

Co ważne, premiera albumu nastąpiła na kilka dni przed atakami z 11 września 2001 roku, co wpłynęło na jego odbiór. W czasach niepokoju i globalnych napięć politycznych piosenki System of a Down brzmiały szczególnie aktualnie – pełne gniewu, ale też przenikliwych refleksji.

Dziedzictwo „Toxicity”

Album do dziś inspiruje kolejne fale artystów. Łączy elementy thrashu, nu-metalu, hard rocka, alternatywy i ormiańskiej kultury muzycznej w sposób absolutnie unikatowy. Krytycy często podkreślają, iż żadna inna płyta początku XXI wieku nie miała takiego wpływu na popularność ciężkiej muzyki w mainstreamie.

Dziś, 34 lata po premierze, „Toxicity” pozostaje dziełem ponadczasowym – świadectwem tego, iż System of a Down potrafił uchwycić ducha swoich czasów, a jednocześnie stworzyć muzykę, która się nie starzeje. To płyta, która wciąż rozbrzmiewa na koncertach, w słuchawkach fanów i na listach „najlepszych albumów wszech czasów”.

CD 1