AI nie miało wątpliwości – najlepszym serialem komediowym wszech czasów zostali "Przyjaciele". Historia szóstki bohaterów zamieszkałych na Manhattanie do dziś pozostaje fenomenem kulturowym. To właśnie tutaj powstały żarty, które weszły do codziennego języka, a sceny z Central Perk ogląda się choćby po 20. razie z tym samym uśmiechem na twarzy.
"'Przyjaciele' są ponadczasowi, bo pokazują coś, co każdy zna: przyjaźń, wzloty i upadki, szukanie siebie w wielkim mieście. Do tego każda postać ma swój własny urok – od sarkastycznego Chandlera po nieco zakręconą Phoebe. To właśnie dzięki tej mieszance serial wciąż bawi i wzrusza kolejne pokolenia" – tłumaczy swój wybór Chat GPT.
Świetne seriale komediowe, które kochają widzowie
Sztuczna inteligencja wskazała też "honorowe wyróżnienia", czyli pięć innych kultowych seriali komediowych, które do dziś mają grona fanów.
Wśród nich jest oczywiście "The Office", czyli "Biuro". "Ten mockument udowodnił, iż biuro może być najzabawniejszym miejscem na świecie. Michael Scott i spółka stworzyli zupełnie nową jakość humoru" – zauważyło AI. Z kolei o swoim kolejnym wyborze, "Parks and Recreation", napisało "Leslie Knope zaraża optymizmem, a mieszkańcy Pawnee stali się jedną z najbardziej uroczych i dziwacznych ekip w historii telewizji".
Kolejne najlepsze seriale komediowe według AI to "Brooklyn Nine-Nine" ("Jake Peralta i jego zespół udowadniają, iż choćby w komisariacie można śmiać się do łez"), "Jak poznałem waszą matkę" ("Historia Teda i jego przyjaciół to pełna humoru, ale i wzruszeń podróż przez miłość, przyjaźń i poszukiwanie 'tej jedynej'") oraz "Modern Family", czyli "Współczesna rodzina" ("Ta wielopokoleniowa, patchworkowa rodzina pokazuje, iż w chaosie życia codziennego zawsze znajdzie się miejsce na śmiech").
