Billy Joel nie szczędził gorzkich słów pod adresem jednego z najsłynniejszych albumów The Beatles. Legenda amerykańskiej sceny muzycznej otwarcie skrytykował „Biały Album”, nazywając go zbiorem niedokończonych utworów powstałych w atmosferze chaosu i narastających konfliktów w zespole. Jego zdaniem, napięcia między członkami grupy wyraźnie odbiły się na jakości i spójności legendarnej płyty.