przy okazji odświeżania pierwszych dwóch Helheimów.

W sumie namówiłeś. Jak wikingowo, to wikingowo na pełnej! Powyżej pierwsze wydania z oryginalnymi okładkami (czyli ogólnie drugie) plus pierwsze-pierwsze trzeciej ich najlepszej płyty, którą niniejszym polecam, bo to najlepszy Helheim poza dwiema pierwszymi.
Statystyki: autor: DiabelskiDom — 4 min. temu














