Najpierw pojawiły się chińskie samochody, potem ruszyła machina reklamowa. Wielkie agencje robią wszystko, by przy pomocy influencerów i manipulacji pojazdy te jak najszybciej zdobyły nasz rynek. Milczą tylko o jednym - iż chińskie samochody to broń, którą komunistyczny reżim w Pekinie chce walczyć z Zachodem, a siebie utrzymać przy władzy.