Czy to małżeństwo w "Pozłacanym wieku" może się udać? Ekipa serialu sugeruje, jaki będzie los Gladys

serialowa.pl 3 godzin temu

3. sezon serialu „Pozłacany wiek” zaskoczył nas małżeństwem jednej z głównych bohaterek – jak również tym, jak potoczyły się jej dalsze losy. Co dalej i czy to się może udać? Zapytaliśmy twórców i gwiazdę. Spoilery.

„Pozłacany wiek” w 3. sezonie nabrał wiatru w żagle, a jednym z najciekawszych wątków jest małżeństwo Gladys Russell (Taissa Farmiga), które, o dziwo, może okazać się całkiem udane – a przynajmniej ta można sądzić po sześciu odcinkach.

Pozłacany wiek sezon 3 – czy małżeństwo Gladys się uda?

W połowie sezonu zobaczyliśmy, jak Gladys poddaje się woli swojej matki, Berthy (Carrie Coon), i wychodzi za Hectora (Ben Lamb), księcia Buckingham, zaś po ślubie odpływa z nim do Anglii. Tam zaś największym problemem okazuje się siostra księcia, Sarah (Hattie Morahan), która próbuje stłamsić swoją młodą bratową. W efekcie interweniuje Bertha, przyjeżdżając z radami dla córki – i pod koniec 6. odcinka wydaje się, iż Gladys jest na najlepszej drodze, aby wziąć sprawy w swoje ręce, a jej aranżowane małżeństwo może okazać się całkiem udane. Co na to twórcy?

— Na Zachodzie mówimy, czy też mamy tendencję mówić tak, jakby małżeństwa aranżowane były czymś z przeszłości i dotyczyły jakiejś małej grupy gdzieś tam. W rzeczywistości ogromne społeczeństwa wciąż funkcjonują w dużej mierze według zasad aranżowanych małżeństw. I myślę, iż nie przystoi nam być zbyt protekcjonalnym czy trywialnym w stosunku do znacznej części tych społeczeństw. Nie sądzę też, aby Zachód mógł twierdzić, iż jego historia małżeństw jest tak wspaniała i olśniewająca. Nie mamy prawa krytykować nikogo. Wcale w to nie wierzę.

To znaczy, ja osobiście, jako dziecko Zachodu, zostałem wychowany w przekonaniu, iż odniesiesz większy sukces lub będziesz miał większe szanse na sukces, jeżeli sam wybierzesz sobie partnera. Ale teraz, gdy jestem starszy, myślę, iż małżeństwa aranżowane mogą być równie udane. Problem tkwi w społeczeństwach, w których aranżowane małżeństwa są zawierane bez zgody i pozwolenia jednej ze stron, i tam, moim zdaniem, mamy prawo trochę się sprzeciwić. Ale myślę, iż ogólnie rzecz biorąc, dobrym pomysłem jest poznanie społeczeństwa i próba zrozumienia go, zanim zacznie się wyrażać na jego temat opinie – powiedział Julian Fellowes, twórca serialu.

„Pozłacany wiek” (Fot. HBO)

Sonja Warfield, scenarzystka „Pozłacanego wieku”, dodała z kolei, iż „małżeństwa aranżowane to historia stara jak świat, a małżeństwo to kontrakt”. A co na temat małżeństwa Gladys i jego przyszłości sądzi Taissa Farmiga?

— Choć Gladys lubi myśleć, iż ma sporo niezależności, to wciąż mamy lata 80. XIX wieku, a ona wciąż jest kobietą i wciąż jest pod silnym wpływem społeczeństwa i tego, czego pragną dla niej rodzice. Dlatego jeżeli chodzi o jej decyzję podjętą w połowie sezonu, myślę, iż ona zdecydowanie po prostu daje się ponieść fali społecznej i decyzja zostaje niejako podjęta za nią.

Ale myślę, iż mniej więcej w 6. odcinku Gladys dochodzi do wniosku: „To wszystko mi się przydarzyło, jestem w takiej sytuacji, więc jak mam zrobić z tego coś dobrego?”. I to jej matka, Bertha, obdarza ją tą wiedzą, która daje jej siłę, żeby wziąć sprawy w swoje ręce. I jest moment, kiedy Gladys zabiera głos i mówi, co ma do powiedzenia. Widać, iż trochę się trzęsie, kiedy to robi, ale to jest moment prawdziwej siły, kiedy bierze to, co do niej należy, i mówi: „Mam już dość tego g*wna”, tylko w żargonie lat 80. XIX wieku – stwierdziła aktorka.

Ekipę „Pozłacanego wieku” pytaliśmy też o inspiracje dla postaci Jacka i wynalazku, który dał mu miliony, oraz szanse na crossover „Pozłacanego wieku” z „Downton Abbey”. Zerknijcie także na rozpiskę całości: Pozłacany wiek sezon 3 – kiedy odcinki. A na koniec polecamy naszą opinię o nowej serii: Pozłacany wiek sezon 3 – recenzja.

Pozłacany wiek sezon 3 – odcinki w poniedziałki na HBO

Idź do oryginalnego materiału