17 sierpnia 2025 r. mija miesiąc od chwili, gdy świat kabaretu stracił swoją niezastąpioną Iskrę — Joannę Kołaczkowską. W tym czasie głosy artystów, przyjaciół i bliskich próbują uporać się z żałobą. Jednym z najbardziej poruszających wspomnień podzielił się nie kto inny, jak jej szwagier i współpracownik sceniczny — Dariusz Kamys.