Dariusz Szpakowski musiał komentować mistrzostwa świata we Włoszech bez udziału reprezentacji Polski. Mimo to mundial na Półwyspie Apenińskim utkwił mu w pamięci z powodu gwiazd, takich jak m.in. Diego Maradona czy Lothar Matthäus, i Michała Listkiewicza, sędziego liniowego z finału rozegranego między Argentyną a RFN, o których wspomniał w książce "Wita państwa Dariusz Szpakowski. Autobiografia".