Ellen DeGeneres razem z żoną uciekła z USA przed Trumpem. "Zostajemy tutaj"

gazeta.pl 6 godzin temu
Ellen DeGeneres w końcu potwierdziła krążące wokół niej od ponad ośmiu miesięcy plotki. Wyprowadziła się z żoną z USA przez Donalda Trumpa.
Ellen DeGeneres zyskała światową sławę dzięki swojemu talk-show "The Ellen DeGeneres Show". Jej żoną jest aktorka Portia de Rossi, którą szersza publiczność zna z ról w takich seriali, jak "Ally McBeal" czy "Skandal". W listopadzie 2024 roku obie panie przeprowadziły się z USA do Wielkiej Brytanii. Dopiero teraz wiadomo, dlaczego podjęły tę decyzję. Okazuje się, iż miała ona charakter polityczny.


REKLAMA


Zobacz wideo Co o tym myśli?


Ellen DeGeneres i Portia de Rossi wyjechały z USA przez Donalda Trumpa
Ellen DeGeneres i Portia de Rossi przeprowadziły się na angielską wieś w regionie Cotswald. Panie jednak nie podjęły decyzję o przeprowadzce, by uciec od miejskiego zgiełku i hollywoodzkich paparazzi. 20 lipca DeGeneres potwierdziła to, o czym w kuluarach plotkowano od dawna - kobiety zamieszkały za oceanem dlatego, iż - delikatnie mówiac - nie spodobało im się to, iż Donald Trup po raz drugi został prezydentem Stanów Zjednoczonych.
W rozmowie z Richardem Baconem z BBC DeGeneres przyznała, iż przyleciała żoną do Wielkiej Brytanii z myślą, iż zostaną tam tylko cztery lub cztery miesiące. W tym czasie stało się już jasne, iż Donald Trump wygrał wybory i znów trafi do Białego Domu. - Obudziłam się i zobaczyłam mnóstwo SMS-ów od naszych znajomych z płaczącymi emotikonami i wtedy pomyślałam: "On się dostał". Wtedy powiedziałyśmy: "Zostajemy tutaj" - relacjonowała.


Tak wygląda wiejskie życie Ellen DeGeneres i Portii de Rossi
Prezenterka telewizyjna przyznała, iż dedycja o tym, by zostać w Wielkiej Brytanii, okazała się strzałem w dziesiątkę. - Tu jest absolutnie pięknie. Wioski, miasta i architektura - wszystko, co widzisz, jest urocze i jest to po prostu prostszy sposób życia - zachwycała się. DeGeneres ponadto zdradziła, jak wygląda jej życie na wsi. - Przeprowadziliśmy się tu w listopadzie, co nie było idealnym momentem, ale po raz pierwszy w życiu zobaczyłem śnieg. Uwielbiamy to miejsce. Portia przyleciała tu ze swoimi końmi, ja mam kury, a przez około dwa tygodnie miałyśmy owce - opowiadała.
Wygląda na to, iż gwiazda nie żałuje, iż zrezygnowała z życia w Kalifornii i nie tęskni za ojczyzną. - Wszystko tutaj jest po prostu lepsze - sposób, w jaki traktowane są zwierzęta, ludzie są uprzejmi. Po prostu uwielbiam to miejsce - wyznała.


Ellen DeGeneres w centrum skandalu
Warto w tym miejscu przypomnieć, iż Ellen DeGeneres od jakiegoś czasu nie jest obecna w mediach. To pokłosie serii skandali z 2020 roku, kiedy wypłynęły oskarżenia dotyczące atmosfery, jaka miała panować za kulisami jej słynnego programu "The Ellen DeGeneres Show". Prezenterka była oskarżana przez pracowników m.in. o mobbing i rasizm. Więcej na ten temat TUTAJ.
Idź do oryginalnego materiału