FC Barcelona nie stałaby się potęgą bez niej

kultura.onet.pl 2 tygodni temu
W świecie futbolu najczęściej gloryfikowani są piłkarze i trenerzy za zdobywane trofea oraz dostarczone kibicom emocje. Jednak w drużynach, które przeszły do historii piłkarstwa istnieją też ludzie, którzy działają w cieniu, ale są niezastąpionymi architektami emocjonalnej równowagi zawodników. Kimś takim w Barcelonie Pepa Guardioli była Inma Puig, psycholożka sportowa. Pracowała w ciszy, a przyczyniła się do rewolucji w zespole Blaugrany. To jej obecność umożliwiła najlepszym piłkarzom świata, by mogli być po prostu... zwykłymi ludźmi. Hiszpanka była nieocenionym wsparciem dla tamtej Barçy, emocjonalnym kompasem, który prowadził ich przez trudne momenty, co wynika z książki Luis Martín Gomez "Kiedy staliśmy się legendą. FC Barcelona Pepa Guardioli".
Idź do oryginalnego materiału