"Rozpoczęły się zdjęcia do kinowej ekranizacji 'Lalki' Bolesława Prusa" – poinformowano na profilu filmu "Lalka na Instagramie.
W obszernym poście czytamy, iż producentem filmu – mimo rezygnacji ze współpracy z TVP – pozostaje Radosław Drabik z firmy Gigant Films, jednocześnie scenarzysta projektu (wraz z Łukaszem Światowcem). Reżyserem jest Maciej Kawalski. Za scenografię odpowiadają Katarzyna Sobańska, Marcel Sławiński i Anna Mocny, a za zdjęcia odpowiada Piotr Sobociński jr.
Film "Lalka" już bez TVP. Ruszyły zdjęcia, Kamila Urzędowska zachwyca jako Łęcka
Jak podkreślają twórcy, przygotowania do filmu trwały prawie dwa lata. W obsadzie znalazło się ponad 30 aktorów, m.in. Marcin Dorociński jako Stanisław Wokulski, Kamila Urzędowska jako Izabela Łęcka i Marek Kondrat jako Ignacy Rzecki, a także Andrzej Seweryn (Tomasz Łęcki) i Agata Kulesza (pani Meliton). Do ekipy dołączyli także Karolina Gruszka jako Florentyna oraz Cezary Żak w roli barona Dalskiego. W trakcie produkcji na planie pojawi się także blisko cztery tysiące statystów.
Film zapowiada się jako widowisko z rozmachem. "Kostiumy, które projektuje Katarzyna Lewińska powstają w pracowni Tomasza Ossolińskiego oraz u renomowanych polskich krawców, szewców i modystki. Stroje z epoki przyjechały także z najlepszych wypożyczalni kostiumów historycznych z Rzymu i Madrytu" – czytamy.
Zdjęcia realizowane będą w autentycznych plenerach oraz obiektach historycznych w Warszawie, Wrocławiu, Łodzi i Paryżu. Prace na planie potrwają pięć miesięcy i zakończą się w grudniu 2025 roku. Datę premiery filmu "Lalka" poznamy wkrótce.
Gigant Film pokazał zdjęcia z planu: widzimy na nich nie tylko elegancką scenografię i piękne kostiumy, ale również Kamilę Urzędowską jako Izabelę Łęcką.
TVP wycofało się z filmu "Lalka". Producent mówi o decyzji biznesowej
Przypomnijmy: dzień przed startem zdjęć TVP poinformowało, iż nie będzie brało udziału w produkcji "Lalki". Choć stacja deklarowała gotowość dofinansowania projektu kwotą 10 milionów złotych, producent filmu zrezygnował ze współpracy.
"TVP z pełnym zaangażowaniem wspiera próby ekranizacji klasyki polskiej literatury. Jednak w sytuacji, gdy równolegle serial 'Lalka' realizuje platforma streamingowa, powielanie kosztownych projektów nie jest uzasadnione – ani z punktu widzenia interesu publicznego, ani z uwagi na możliwości finansowe spółki, która aktualnie znajduje się w stanie likwidacji" – czytamy w oświadczeniu nadawcy.
Radosław Drabik, producent i scenarzysta "Lalki", tłumaczył, iż odrzucenie oferty TVP było decyzją biznesową. – Podziękowałem za ofertę i po przeanalizowaniu postanowiłem jej nie przyjmować. Myślę, iż dostarczę do projektu koproducenta lub koproducentów na lepszych warunkach – powiedział w rozmowie z Polską Agencją Prasową.
Dwa tygodnie temu – jak przekazał wówczas "Gazecie Wyborczej" – TVP wycofała się także z wersji serialowej, argumentując to konkurencyjnym projektem Netfliksa. Filmowa adaptacja była pierwotnie planowana jako część większego przedsięwzięcia, ale Drabik zdecydował się wrócić do pierwotnej wizji 2,5-godzinnego filmu kinowego. Na razie nie wiadomo, jacy koproducenci wezmą udział w realizacji.Szef Gigant Films zapewnia jednak, iż są już na pokładzie.
Powstają dwie "Lalki": film oraz serial Netfliksa
Równolegle realizowane są prace nad serialową wersją "Lalki", którą realizuje Netflix. To właśnie ta produkcja miała skłonić TVP do rezygnacji z kosztownej współpracy.
W wersji Netfliksa w Wokulskiego wciela się Tomasz Schuchardt, a w Izabelę Łęcką – Sandra Drzymalska. Reżyseruje Paweł Maślona ("Kos"), a zdjęcia ruszyły 1 lipca. Premiera planowana jest na 2026 rok.
Twórcy serialu "Lalka" Netfliksa zapowiadają stylową, ale współczesną interpretację klasyki – z elementami melodramatu, tragikomedii i kryminału. Serial ma liczyć sześć odcinków i być "gatunkową przygodą pełną emocjonalnych odcieni".
Przypomnijmy, iż dotąd powstały już dwie duże ekranizacji powieści: pierwsza to film w reżyserii Wojciecha Hasa z 1968 roku z Mariuszem Dmochowskim i Beatą Tyszkiewicz. Druga – kultowy serial Ryszarda Bera z lat 1977–1978, z wielkimi rolami Jerzego Kamasa i Małgorzaty Braunek.