Mega irytujące, nabrzmiałe plastikiem, nowoczesne gówno. Zarzuciłem sobie przywołane Anomalies i niestety jestem zdania, iż dawno nie słyszałem takiej chujni. Do tego kilka razy łapałem się na tym, iż to brzmi jakby późne Machine Head stwierdziło, iż będzie grało deathgrind. Wylewająca się zewsząd drażniąca sterylność i, mam wrażenie, puszczanie oczka oraz hehehumorek tylko dopełniają obrazu nędzy i rozpaczy. I jeszcze te czyste wokale. Nigdy więcej.
Statystyki: autor: DiabelskiDom — 7 min. temu