W sieci pojawiły się pierwsze zdjęcia z budowy nowej ulicy Pokątnej, jednej z najbardziej kultowych lokacji "Harry'ego Pottera". I choć wszystko zbudowano od podstaw, na pierwszy rzut oka wygląda… bardzo znajomo.
Jak informuje The Sun, nowa Pokątna zachowuje ducha oryginału, ale zyskała kilka zmian. Szyldy sklepów są inne, budynki rozmieszczono nieco inaczej, a całość ma świeży, choć przez cały czas magiczny klimat. Osoba pracująca przy planie zdradziła:
Jest zupełnie nowa część, której nie było w pierwszych filmach. Ma inny charakter i klimat.
Zobaczcie zdjęcia.
Według źródła, ulica jest teraz dwupoziomowa, a sklep Ollivandera doczekał się subtelnego liftingu. Największą zmianą ma być jednak bank Gringotta.
Główna różnica to jednak bank. Nie sądzę, żeby mogli stworzyć dokładnie to samo, co w filmach – poza samą historią Harry’ego Pottera – więc projekt jest inny. Sklep z psikusami też znajduje się w innym miejscu i nie przypomina tego z filmów.
Choć serial oparty jest na tych samych książkach J.K. Rowling co filmowa saga, twórcy nie zamierzają wszystkiego kopiować. Wiadomo już, iż Hogwart Express wygląda identycznie jak w wersji kinowej, ale fabularnie serial ma pójść głębiej – rozwinąć wątki bohaterów i pokazać sceny, które w filmach pominięto z braku czasu.
Premiera serialu "Harry Potter" została zaplanowana na 2027 rok.
Zobacz, jak wygląda nowa ulicy Pokątna w serialu "Harry Potter"
Jak informuje The Sun, nowa Pokątna zachowuje ducha oryginału, ale zyskała kilka zmian. Szyldy sklepów są inne, budynki rozmieszczono nieco inaczej, a całość ma świeży, choć przez cały czas magiczny klimat. Osoba pracująca przy planie zdradziła:
Jest zupełnie nowa część, której nie było w pierwszych filmach. Ma inny charakter i klimat.
Zobaczcie zdjęcia.
Better look at Diagon Alley in the HARRY POTTER TV series pic.twitter.com/lg7SaQM3lu
— Wizarding World Direct (@WW_Direct) October 18, 2025Według źródła, ulica jest teraz dwupoziomowa, a sklep Ollivandera doczekał się subtelnego liftingu. Największą zmianą ma być jednak bank Gringotta.
Główna różnica to jednak bank. Nie sądzę, żeby mogli stworzyć dokładnie to samo, co w filmach – poza samą historią Harry’ego Pottera – więc projekt jest inny. Sklep z psikusami też znajduje się w innym miejscu i nie przypomina tego z filmów.
Choć serial oparty jest na tych samych książkach J.K. Rowling co filmowa saga, twórcy nie zamierzają wszystkiego kopiować. Wiadomo już, iż Hogwart Express wygląda identycznie jak w wersji kinowej, ale fabularnie serial ma pójść głębiej – rozwinąć wątki bohaterów i pokazać sceny, które w filmach pominięto z braku czasu.
Premiera serialu "Harry Potter" została zaplanowana na 2027 rok.
NA SKRÓTY: "Harry Potter i więzień Azkabanu"
