IN LIMINE prezentuje „Unfollow” z udziałem George’a Kolliasa (Nile): Pierwszy, zapierający dech w piersiach rzut oka na debiutancki album „Inveteratus”

strefamusicart.pl 4 godzin temu
Zdjęcie: unnamed(123)


Włoski projekt grający ekstremalny metal IN LIMINE prezentuje „ Unfollow ”, długo oczekiwany pierwszy singiel z nadchodzącego debiutanckiego albumu „ Inveteratus ”, którego premiera zaplanowana jest na październik 2025 roku. Dzięki połączeniu okrągłych, zaraźliwych riffów, dzikich rytmów i zaskakująco melodyjnego wokalu, „ Unfollow ” oddaje dynamiczne kontrasty, które definiują brzmienie IN LIMINE – gęste, szorstkie, a jednocześnie zaskakująco przystępne podejście czerpiące z thrashu, death metalu, metalcore’u i melancholijnych melodyjnych fragmentów.

Zespół IN LIMINE , prowadzony przez multiinstrumentalistę i kompozytora Matteo Galimbertiego ( ex-Cripple Bastards ), został pomyślany jako projekt studyjny, oparty na głębokiej ekspresji osobistej i głębi konceptualnej. „ Unfollow ” wprowadza słuchaczy w dystopijny świat upadku, nawiązując do szerszej tematyki „ Inveteratus ” – terminu, który kiedyś oznaczał wytrzymałość, a teraz sugeruje zatwardziałość i nieodwracalność. Poprzez tekst i brzmienie utwór odzwierciedla rozkład moralny i utratę krytycznej świadomości w hiperpołączonym społeczeństwie uzależnionym od konformizmu i konsumpcjonizmu.

Na całym albumie można usłyszeć George’a Kolliasa (Nile), który gra na perkusji z porywającą, pełną niuansów grą, dzięki której każdy utwór wykracza daleko poza konwencje gatunkowe, podczas gdy Laur Lindmäe (Pridian) prezentuje porywający występ wokalny, którego szeroka skala dodaje kontrastu i emocjonalnego oddziaływania.

Nagrany podczas kilku sesji w latach 2022-2024, „ Inveteratus ” został wyprodukowany z dbałością o szczegóły. Wszystkie partie gitar i basu zostały nagrane przez Matteo Galimbertiego , a następnie zreampowane w Domination Studio przez Simone Mularoniego , który w lipcu 2024 roku zajął się również miksem i masteringiem. Rezultatem jest idealnie zbalansowany pejzaż dźwiękowy: surowy, a zarazem wyrazisty, gwałtowny, a zarazem koncepcyjnie dopracowany.

Tematycznie album zgłębia cykliczną naturę czasu, transformacji i upadku kultury przez pryzmat symboliki i obrazu. Od greckich bóstw, takich jak Kairos i Kronos, po pęknięte zegary słoneczne i rozpadające się zegary, każdy element – zarówno dźwiękowy, jak i wizualny – przyczynia się do szerszej refleksji nad czasem, zmianą i brakiem ewolucji.

Debiut IN LIMINE jest równie przemyślany, co instynktowny – to dzieło dla fanów, którzy szukają czegoś więcej niż tylko dźwiękowej agresji. Dla wielbicieli Death, Slayera, Morbid Angel i Lamb of God , „ Unfollow ” to wciągające wprowadzenie do zespołu, który nie podąża za trendami i zamiast tego wyznacza sobie próg.

Cyfrowy singiel (Dodaj do swojej playlisty Spotify) – https://lnk.to/sC5zov

Track Listing:
1. Soldier Child
2. Same Language Babilonia
3. Misleading
4. Instinction
5. Echoing To Nothing (Instrumental)
6. Ruins Of Flesh
7. Psychic Frame Subsidence
8. Silence Completion
9. A Veil, A Shield (Instrumental)
10. Unfollow
11. Misoneism

In Limine Line Up:
Matteo Galimberti: Rhythm, Lead, and Acoustic Guitars
George Kollias: Drums and Percussion (session member)
Laur Lindmäe: Vocals (session member)

More info:
https://www.rockshots.eu

FOLLOW:
Instagram: https://www.instagram.com/inlimine_band

IN LIMINE to pomysł włoskiego gitarzysty i kompozytora Matteo Galimbertiego , który rozpoczął kształtowanie muzycznej tożsamości projektu pod koniec lat 2010. Początkowo pomyślany jako zespół kolaboracyjny, IN LIMINE przekształcił się w inicjatywę studyjną po wewnętrznych reorganizacjach, napędzanych jasną wizją twórczą i zaangażowaniem w wyrażanie siebie poprzez muzykę metalową.

Nazwa projektu, zaczerpnięta z łacińskiego „in limine” – oznaczającego „na progu” – odzwierciedla fascynację transformacją, niepewnością i psychologiczną przestrzenią między tym, co było, a tym, co dopiero będzie. To koncepcyjne napięcie odzwierciedla emocjonalną intensywność muzyki i jej brzmienie, które wykracza poza granice gatunku.

Po początkowych niepowodzeniach związanych z pandemią, Galimberti nawiązał współpracę z basistą Simone Stortim , a później zaangażował międzynarodowych muzyków sesyjnych, aby ożywić materiał. Na perkusji grał George Kollias ( Nile ), a wokal powierzono Laurowi Lindmäe , którego ekspresja dodała utworom głębi i wszechstronności.

Kompozycyjnie, muzyka IN LIMINE wywodzi się z instynktownych riffów gitarowych i arpeggio, które później przekształcają się w utwory łączące agresję i melancholię. Proces komponowania obejmuje lata introspektywnej pracy, napędzanej eklektycznymi wpływami muzycznymi Galimbertiego i silną chęcią unikania schematycznej emulacji. Zamiast podążać za trendami, projekt dąży do zaoferowania czegoś autentycznego, spójnego artystycznie i rezonującego emocjonalnie.

IN LIMINE nie planuje w tej chwili żadnych występów na żywo. Działa jako przedsięwzięcie kreatywne skoncentrowane na studiu — podmiot przekraczający granice, który tworzy metal nie tylko jako dźwięk, ale także jako narrację i refleksję.

Idź do oryginalnego materiału