Jak wygląda wojna od tyłów? "Nasz świat się wali, a my pijemy dobrą kawę"
Zdjęcie: Nowożeńcy odwiedzają wystawę zniszczonych rosyjskich pojazdów wojskowych w Kijowie.
Jesteśmy w oku cyklonu, nasz świat się wali, a my uśmiechamy się, chodzimy na zakupy, pijemy dobrą kawę, oglądamy nowy film Wendersa – mówi ukraiński pisarz i wolontariusz Andrij Lubka.