Keanu Reeves w tarapatach nie z tej ziemi. Błyskotliwa komedia „Anioł stróż” od najbliższego piątku w kinach.

strefamusicart.pl 12 godzin temu
Zdjęcie: image001(24)


„Anioł stróż” to błyskotliwa komedia o Gabrielu, aniele, którego dobre chęci stają się utrapieniem dla dwóch spokojnych mieszkańców Los Angeles. Poznaj pięć powodów, dla których warto obejrzeć ten film. Zanim jednak je zdradzimy, wczuj się w klimat tej historii.

Wyobraź sobie, iż ktoś zamienił twoje życie. Na co dzień mieszkasz w luksusowej willi, jednak pewnego dnia budzisz się w samochodzie, który okazuje się być twoim domem. Albo inaczej – klepiesz biedę i marzysz o lepszym życiu, ale straciłeś już nadzieję na jakąkolwiek zmianę swojego losu. I wtedy pojawia się anioł, który sprawia, iż od dzisiaj masz dom z basenem i miliony na koncie. Tyle iż ten anioł, nie jest zbyt wysoko w strukturze, ale ma duże ambicje. Bardzo chce zmienić świat, tyle tylko iż chcąc zrobić dobrze robi… niezły bałagan. W efekcie traci skrzydła i zostaje rzucony w wir ziemskiego życia, mając tylko jedną szansę na powrót: musi przekonać bohaterów, by chcieli wrócić do dawnych żyć. A to nie jest proste.

To jest właśnie historia opowiedziana w przezabawnej komedii „Anioł stróż”, która wchodzi na ekrany kin już w najbliższy piątek, 31 października. To doskonała kontrpropozycja dla horrorów, od których z okazji Helloween, będzie gęsto w kinowych repertuarach. Nie dość przekonujące?

Oto 5 powodów, dla których musisz zobaczyć „Anioła stróża”:

  1. Bo to satyra na giga-ekonomię, nierówność i pogoń za pieniędzmi. Temat, który w dzisiejszym świecie totalnego konsumpcjonizmu wyjątkowo mocno rezonuje, ale czyni to w przezabawny sposób – uśmiejesz się do łez.
  2. Bo Keanu Reeves, znany głównie z dramatycznych lub akcyjnych ról, pokazuje tu swoją komediową stronę, w której jest „diabelsko anielski”. To perełka sama w sobie.
  3. Bo „Anioł stróż” to nie tylko Keanu. Reżyser-scenarzysta, Aziz Ansari (wcielający się też w jedną z głównych ról) zaprosił doskonałą obsadę, m.in. Setha Rogena (nagrodzonego tegoroczną Emmy za serial „Studio”), Sandrę Oh (czyli serialową doktor Yang z „Chirurgów”) i Kekę Palmer (niezapomnianą Akeelah z filmu „Akeelah i jej nauczyciel”).
  4. Bo „Anioł Stróż” zgarnia setki pozytywnych recenzji w serwisach filmowych na całym świecie.
  5. Bo Aziz Ansari, scenarzysta i reżyser filmu jest cenionym komikiem i standuperem, więc żarty są zaskakujące, trafne i naprawdę zabawne.

O FILMIE

Arj od lat ma poczucie, iż prawdziwe życie jest gdzie indziej. Z zazdrością obserwuje bogaczy takich jak Jeff, który nie musi chwytać się niskopłatnych zajęć, by związać koniec z końcem. Jeff mieszka w swojej willi na wzgórzu i patrzy na świat z góry, ale nie potrafi docenić tego, czym obdarzył go los. Żaden z nich nie wie, iż początkujący anioł Gabriel ma co do nich śmiałe plany. W przypływie ambicji i dobrych chęci postanawia, bez zgody „z góry”, zafundować im nieoczekiwaną zamianę miejsc. Na skutek jego nadprzyrodzonej interwencji teraz Arj pławi się w luksusach, a Jeff goni za groszem. Ale w prawdziwe kłopoty wpada też anioł Gabriel. Niebiańskie kierownictwo karze go za samowolkę odebraniem skrzydeł i życiem śmiertelnika. Będzie mógł wrócić na etat anioła, jeżeli przekona Arja i Jeffa, by dobrowolnie wrócili do swych dawnych ról. Jeff zgadza się natychmiast, ale Arj ani myśli rezygnować z nowego, wspaniałego życia.

Reżyseria:
Aziz Ansari („Specjalista od niczego”)

Obsada:

– Keanu Reeves („John Wick”, „Matrix”, „Speed – niebezpieczna szybkość”, „Na fali”, „Johnny Mnemonic”, „Dom nad jeziorem”, „Adwokat diabła”)

– Seth Rogen („Studio” – serial, „Sąsiedzi”, „Niedobrani”, „To już jest koniec”, „Fabelmanowie”, „Wywiad ze słońcem narodu”, „Pół na pół”, „Supersamiec”, „Donnie Darko”)
– Aziz Ansari („To już jest koniec”, „Parks and Recreation” – serial, „Stary, kocham cię”, „Specjalista od niczego”)
– Sandra Oh („Bezdroża”, „Obsesja Eve” – serial, „Pod słońcem Toskanii”, „Chirurdzy” – serial, „Nocny słuchacz”, „Miasto ślepców”, „MiĘdzy światami”)

Gatunek: komedia

Produkcja: USA 2025

Dystrybucja w Polsce: Monolith Films

Idź do oryginalnego materiału