Jeśli szukacie piosenki idealnej na lato, być może spodoba się Wam „Mimo wszystko”. Taką nadzieję ma Muniek Staszczyk, który nagrał ten utwór w duecie z Sarsą. Fani T.LOVE wydali już pierwsze opinie dotyczące tego niebanalnego połączenia. I tak jak część jest zachwyconych i otwartych na nowe, tak innym przeszkadza, iż piosenka zdecydowanie nie jest rockowa. Co na to Muniek?
Muniek Staszczyk odpiera krytykę. Mówi o szanowaniu każdego gustu
Niedawna premiera nowej piosenki T.LOVE spotkała się z pierwszymi recenzjami tych, którzy kochają zespół od wielu dekad. Pośród opinii o tym, iż warto docenić interesujące i lekkie brzmienie oraz uzupełniające się głosy wokalistów, znalazło się też miejsce na zawód słuchaczy, którzy nie przepadają na popem.
Podczas rozmowy z VIVĄ.pl Muniek Staszczyk przyznał, iż przewidział podział, jaki nastąpił wśród fanów. Dlaczego? Bo to nie pierwszy raz, gdy eksperymentuje z brzmieniami. „Wszystkich nie zadowolisz. Miałem świadomość, iż będzie krytyka i to ostra, ale T. Love w swojej historii niejednokrotnie robił takie wolty stylistyczne. Pamiętam w 1997 roku, jak się pojawił singiel Chłopaki nie płaczą, były podobne głosy. Zresztą wtedy mieliśmy też taki prześmiewczy trochę teledysk, gdzie udawaliśmy boysband. One wtedy były modne. W nich chłopaki tańczyli ładnie, no a my? My już byliśmy troszkę starsi i żeśmy tańczyli nieładnie (śmiech). Ludzie mówili: co to jest w ogóle. A potem wielki hit”, opowiedział nam przed kamerą.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Wielki hit lat 90. powstał na zmywaku w Londynie. Ta piosenka to przebój kilku pokoleń
View oEmbed on the source websiteDodał też, iż „Mimo wszystko” to oczywiście pop, ale w jego mniemaniu jakościowy i idealny na wakacje oraz do rozgłośni mainstreamowych. jeżeli jednak ktoś ma inny gust, artysta mocno to szanuje. „Wiedziałem, iż tutaj się po prostu rzucamy trochę na pożarcie. Mnie to nie dziwi, ale ja szanuję gust każdego człowieka i wiedziałem, iż będzie wielu zawiedzionych. Zobaczymy jak odbiorą całą płytę Orajt. Ona już będzie rock’n’rollowa”, obiecał VIVIE.pl i podał datę premiery: marzec 2026!
A jak rozpoczęła się w ogóle kooperacja Muńka i Sarsy? „To, czego szukałem to interesujący wokal. Taki, który się zapamiętuje. I w jakiejś stacji radiowej usłyszałem tego typu głos i patrzę, a to Sarsa. Już wiedziałem, iż to będzie ta dziewczyna! Uderzyliśmy do niej z managementem i ona się bardzo ucieszyła. Powiedziała, iż w liceum słuchała naszej płyty Prymityw i iż to dla niej fajne i ważne. Nagraliśmy więc razem wspólny numer. To jest pop, ale uważam, iż wyszło super”, powiedział w rozmowie z naszym reporterem Rafałem Kowalskim.
Cały zapis naszego wywiadu znajdziecie na YouTubie. Zapraszamy.
View oEmbed on the source website
