Okazja do posłuchania najbardziej znanych wykonawców tego typu muzyki z całej Europy, ale także do poznania nieznanych instrumentów. Po raz szósty w naszym regionie odbędzie się festiwal Świętokrzyskie Dni Muzyki Dawnej. Od maja realizowane są koncerty w ramach tzw. „Prologu”, a główna część będzie miała miejsce od 15 sierpnia do 14 września.
Motyw przewodni tegorocznej edycji to „Ogrody Salomona”. Jak wyjaśnia siostra Hanna Szmigielska, nawiązuje do muzycznych interpretacji Starego Testamentu, jako wspólnego dziedzictwa Żydów i Chrześcijan.
– „Ogrody Salomona” to m.in. psalmy, „Pieśń nad pieśniami”, biblijne księgi mądrościowe. Okazuje się, iż w muzyce dawnej XVII wieku mamy bardzo bogaty repertuar, który jest pisany wokół tematów tych ksiąg biblijnych. Stworzyli go tacy kompozytorzy, jak Monteverdi czy Palestrina, ale także kompozytorzy żydowscy, żyjący we Włoszech, jak na przykład Salomone Rossi – XVII-wieczny kompozytor włoski, ale żydowskiego pochodzenia. Pisał jednocześnie muzykę synagogalną, czyli muzykę dla liturgii synagogalnej i muzykę madrygałową, motetową, w stylu włoskiego późnego renesansu – mówi.
Źródła muzyki europejskiej
Studiowaniem, opracowaniem i odtwarzaniem tej muzyki zajmuje się zespół ze Szwajcarii, który jest gościem tej edycji festiwalu, Profeti della Quinta.
– Wykonują ją w języku włoskim, łacińskim, ale też na przykład w jidysz lub hebrajskim. Chcieliśmy pokazać w tym roku, jak bardzo w historii kultury europejskiej przenikają się różne wpływy. Rozpoczynamy duży, trzyletni program, w którym akurat w tym roku zajmiemy się korzeniami żydowskimi, ale później będą także bizantyjskie i łacińskie. Muzyka europejska taka, jaką ją znamy dzisiaj, powstała z różnych źródeł, z różnych nurtów – podkreśla.
Siostra Hanna Szmigielska zwraca uwagę, iż dziś, kiedy na Bliskim Wschodzie trwa wojna, nawiązywanie do tematów żydowskich może budzić kontrowersje. Zaznacza jednak, iż pomysł na ten trzyletni program powstał przed wybuchem tego zbrojnego konfliktu.
– Nie chcemy, żeby nasz festiwal był postrzegany w kategoriach politycznych. Odnosimy się do muzyki biblijnej, a nie do żadnej opcji politycznej, które występują w Izraelu, a są różne. Chasydzi, a muzyka do której sięgamy jest właśnie muzyką Chasydów, nie popierają działań państwa Izrael. Zresztą muzycy, których zaprosiliśmy, żyją na Zachodzie – tłumaczy.
Festiwal jest okazją do spotkania z muzycznymi autorytetami. Jak mówi jego twórczyni, co roku przyjeżdżają uznani artyści nurtu muzyki dawnej. Nie inaczej będzie tym razem.
– Jeden z członków zespołu Profeti della Quinta, Elam Rotem jest często zapraszany do Rzymu, do Pontyfikalnego Instytutu Muzyki, gdzie mówi o muzyce biblijnej, którą dobrze zna – wskazuje.
Na zamku, w kościołach i synagogach
Muzycy Profeti della Quinta poprowadzą w tym roku zajęcia w Akademia Kielcensis. Na warsztaty z autorytetami przyjadą muzycy niemal z całego świata. W tym roku lekcje wyjątkowo odbędą się w dniach 1-7 września w Pustelni Złotego Lasu w Rytwianach, nie jak dotychczas w klasztorze na Karczówce.
Na tegorocznym festiwalu pojawią się także oryginalne instrumenty. Pochodząca z Ukrainy Olena Yeremenko zagra m.in. na nykelharfie. Siostra Hanna zauważa, iż ten instrument po raz pierwszy zobaczymy i usłyszymy w Kielcach.
– To jest taki rodzaj harfy, na której gra się także klawiszami i smyczkiem. Jest to instrument szarpany, ale do szarpania strun służą klawisze. Jednocześnie jest to instrument smyczkowy. Bardzo oryginalny. Dla Szwedów jest to główny instrument kultury ludowej. Występował też w krajach bałtyckich. Od kilku lat robi się transkrypcje muzyki dawnej, na którym świetnie brzmią np. koncerty Vivaldiego – opisuje.
Od początku jego istnienia festiwal łączy muzykę z piękną architekturą. W tym roku część koncertów będzie się odbywać w synagogach: w Pińczowie, Szydłowie, Chmielniku, Chęcinach, ale także w Kielcach.
Muzyka zabrzmi również w oryginalnych, drewnianych kościołach.
– Kościół barokowy w Mnichowie, który jest skarbem architektury drewnianej, kościół Niepokalanego Serca Najświętszej Maryi Panny w Kielcach, za torami oraz kościół na Górze Witosławskiej, czyli w kaplicy Ducha Świętego – przepiękne miejsce w górach niedaleko Świętego Krzyża, gdzie liturgia odbywa się raz w roku – podkreśla siostra.
Jednak inaugurujący koncert będzie miał miejsce na Zamku Królewskim w Sandomierzu, 15 sierpnia. Tu festiwal pojawi się po raz pierwszy.
Rozmowy o muzyce
Muzyki będzie można posłuchać, ale także będzie ona przedmiotem dyskusji. 31 sierpnia, w kieleckiej synagodze odbędzie się jednodniowe sympozjum, pod tytułem: „Muzyka żydowska Europy, Polski i Kielc”. Jak wyjaśnia siostra Hanna udział w nim wezmą specjaliści, zajmujący się tą mało znaną i mało zbadaną tematyką, zwłaszcza jeżeli chodzi o jej polską część.
– Mamy znawców, którzy spróbują nam przybliżyć, jak w dawnych wiekach wyglądała muzyka żydowska w Polsce, a w naszym regionie w szczególności – podkreśla.
Zanim rozpocznie się główna część festiwalu, na uczestników czeka jeszcze jedno wydarzenie w ramach „Prologu”. 27 lipca, o godz. 10.00, w kościele Matki Bożej Bolesnej w Młodzawach Małych „Psalmy” wykona Schola Cantorum Kielcensis.
Udział we wszystkich festiwalowych wydarzeniach jest bezpłatny.