Do dramatycznego wypadku doszło w piątek, 5 września, na trasie S19 w miejscowości Jeżowe (powiat niżański). W zderzeniu dwóch samochodów osobowych życie straciły dwie osoby, znana dziennikarka Katarzyna Stoparczyk oraz 57-letni mieszkaniec powiatu rzeszowskiego. Trzech mężczyzn odniosło obrażenia, z czego jeden z nich, kierowca białej skody, wciąż pozostaje w stanie krytycznym.
Śledztwo w rękach prokuratury w Nisku
Początkowo informowano, iż sprawą zajmie się prokuratura w Tarnobrzegu. Ostatecznie śledztwo prowadzi jednak prokuratura rejonowa w Nisku, która bada wszystkie okoliczności i przyczyny tragedii. Jak wyjaśnia Piotr Walkowicz, prokurator rejonowy w Nisku:
“Stan kierującego białą skodą przez cały czas jest określany jako bardzo ciężki, to dlatego nie można go było przebadać na zawartość alkoholu na miejscu zdarzenia. Podobnie jak w przypadku ofiar śmiertelnych pobrano od niego krew do dalszych badań. 29-latek prowadzący czarną skodę był trzeźwy“.
Wypadek na S19 – przebieg zdarzenia
Według wstępnych ustaleń prokuratury dramat rozegrał się tuż przed zjazdem na miejsce obsługi podróżnych. Kierowca czarnej skody, którą podróżowała 55-letnia kobieta, uderzył w tył jadącej przed nim białej skody. Auto poruszało się z niewielką prędkością w kierunku Rzeszowa.
“Znamy już wstępny przebieg całego zdarzenia, ale na razie nie chcemy informować o szczegółach opinię publiczną. realizowane są przesłuchania osób biorących udział w zdarzeniu i świadków, swoje czynności wykonuje również biegły, który w poniedziałek będzie brał udział w oględzinach obu zabezpieczonych pojazdów” – podkreśla prokurator Walkowicz.
Ofiary i poszkodowani w tragicznym wypadku
W wyniku zderzenia życie stracili pasażerowie obu pojazdów: Katarzyna Stoparczyk oraz 57-letni mieszkaniec powiatu rzeszowskiego.
Do szpitala trafili:
- 29-letni mieszkaniec powiatu niżańskiego – kierowca czarnej skody,
- 61-letni i 46-letni mieszkańcy powiatu rzeszowskiego podróżujący białą skodą.
Najciężej ranny został 61-latek prowadzący biały samochód. Mężczyzna został przetransportowany śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala w Rzeszowie. Lekarze określają jego stan jako bardzo poważny. Na ten tydzień zaplanowano sekcję zwłok ofiar śmiertelnych. Równolegle biegli przeprowadzają szczegółowe oględziny zabezpieczonych samochodów. Przesłuchiwani są również świadkowie i osoby uczestniczące w zdarzeniu.
Prokuratura podkreśla, iż ustalenie wszystkich przyczyn tragedii wymaga czasu i dalszych analiz, szczególnie w kontekście stanu zdrowia jednego z kluczowych uczestników wypadku.
ZOBACZ TAKŻE: Co widzą umierający ludzie? Sensacyjne wyniki badań

Źródło: SE.pl / Akpa