
Hollywood pogrążyło się w żałobie. W wieku 79 lat zmarł Tristan Rogers – legendarny aktor telenowel, który przez dekady czarował widzów w "Szpitalu miejskim". Choć nigdy nie palił, dopadł go rak płuc. Jego śmierć poruszyła fanów i środowisko filmowe na całym świecie.