Kapitalizm wykorzystuje patriarchat jako dźwignię, by osiągnąć własne cele, jednocześnie go wzmacniając.
Denise Comanne
Dorastając w białej rodzinie z wyższej klasy średniej, wychowywałam się w przekonaniu, iż jeżeli tylko będę wystarczająco ciężko pracować, mogę osiągnąć wszystko. Zdobywać najwyższe oceny, dostać się na dowolną uczelnię, ukończyć studia magisterskie i znaleźć dobrze płatną pracę w wybranej dziedzinie, jednocześnie rodząc i wychowując dzieci. Wierzyłam w tę opowieść, choćby gdy załamanie psychiczne usadziło mnie w miejscu, a potem we wczesnej młodości z powodu pogarszającego się stanu zdrowia psychicznego nie bardzo mogłam rozeznać się w sytuacji.
Parłam jednak do przodu, bo czułam, iż porażka nie wchodzi w grę. Tuż po trzydziestce dosłownie pochłonęłam książkę Sheryl Sandberg pod tytułemWłącz się do gry. Kobiety, praca i chęć przywództwai przekonałam się, iż źródłem mojego stresu nie jest mnogość obowiązków, które na siebie wzięłam. Po prostu nie znalazłam jeszcze odpowiedniej techniki, aby jakoś ograć system. Życie wydawało mi się maratonem, w którym biegnę z małym dzieckiem na każdym biodrze, podczas gdy inni mijają mnie na trasie z dużo mniejszym obciążeniem. Czułam ogromną frustrację, iż tak bardzo się staram, a nie mogę biec szybciej.
Masz przed sobą otwarty tekst, który udostępniamy w ramach promocji „Pisma”. Odkryj pozostałe treści z magazynu, także w wersji audio.Wykup prenumeratę lub dostęp online.
Niewidzialny bagaż na naszych plecach zawiera wszystkie rodzaje presji społecznej, której doświadczamy jako dziewczynki, kobiety, a zwłaszcza matki. W swojej książceFed Up: Emotional Labor, Women, and the Way ForwardGemma Hartley opisuje historyczną trajektorię pojęcia pracy emocjonalnej (lub tego, co niektórzy z nas nazywają „obciążeniem psychicznym”) i rozszerza jego definicję na „zarządzanie emocjami w połączeniu z zarządzaniem życiem. To nieodpłatna, niewidoczna praca, którą wykonujemy, aby zapewnić komfort i szczęście osobom w naszym otoczeniu”. Innymi słowy, jest to praca poznawcza i fizyczna wykonywana w domu i w miejscu pracy, a także wyczerpująca psychicznie praca polegająca na zarządzaniu życiem emocjonalnym innych osób – ciężar opieki i inteligencja emocjonalna, którą mamy w sobie rozwinąć, aby zaspokajać potrzeby innych. Kolejne określenie to „martwienie się o”, czyli praca wykonywana przez kobiety, które przewidują potrzeby osób w swoim otoczeniu i bezustannie działają w celu zaspokojenia tych potrzeb.
Obciążenie psychiczne analizowano w ramach socjologicznych i feministycznych badań naukowych, przy czym większość literatury przedmiotu skupia się na pracy poznawczej i fizycznej związanej z zarządzaniem gospodarstwem domowym. Taka praca składa się z codziennych, prozaicznych zadań, dzięki którym nasze domy i rodziny funkcjonują: obowiązki domowe i pilnowanie harmonogramu różnych zajęć, wożenie starzejących się rodziców na wizyty lekarskie lub opieka nad nimi, pranie i składanie ubrań, karmienie dzieci (które są nieustannie głodne), opieka nad zwierzętami domowymi i sprzątanie klocków Lego, które zagrażają delikatnej podeszwie stopy. To właśnie na tej pracy rewolucja płciowa utknęła w martwym punkcie – badania pokazują, iż choćby podczas pandemii, gdy oboje partnerzy byli w domu, to kobiety były odpowiedzialne za więcej wykonywanych nieodpłatnie prac domowych niż mężczyźni.
Specjaliści w dziedzinie nauk społecznych i politycznych z University of Melbourne wyróżniają trzy cechy obciążenia psychicznego, które:
• jest niewidoczne, a zatem trudne do oszacowania;
• nie ma granic, przenika do wszystkich aspektów naszego życia w miejscu pracy, w domu i w czasie wolnym;
• nigdy się nie kończy; w przypadku obciążenia psychicznego nie ma mowy o fajrancie.

Aktualności „Pisma”
W każdy piątek polecimy Ci jeden tekst, który warto przeczytać w weekend.
Prawie każdy wykonuje pracę poznawczą, czyli myśli, planuje i rozwiązuje problemy z zakresu zarządzania gospodarstwem domowym. Praca ta może być równoważna z wymaganiami wynikającymi z pełnionych ról zawodowych. W badaniach wysiłek poznawczy mierzy się dzięki ankiet i analiz zużycia czasu, w których respondenci samodzielnie odnotowują, co robią w każdej godzinie w ciągu typowego dnia. Wadą takich metod jest to, iż nie uwzględnia się w nich niewidocznego obciążenia psychicznego. W ankietach zadaje się pytania o to, ile czasu poświęcamy na prace domowe i płatną pracę, co sugeruje, iż istnieje …