Nowy, mocny kryminał Netflixa, o którym w Polsce prawie nikt nie mówi (a szkoda!). Pochłania, osacza i wciąga!

glamour.pl 3 godzin temu
Zdjęcie: fot. mat. prasowe Netflix


W tym artykule:
1. „Wybór matki” – fabuła, obsada i twórcy
2. „Wybór matki” – recenzja
3. „Wybór matki” – gdzie obejrzeć?

Dlaczego więc u nas nie zrobił furory? Być może dlatego, iż nie zdążył jeszcze przebić się do świadomości widzów. A szkoda, bo to produkcja, którą można wciągnąć w jeden wieczór i długo o niej myśleć.

„Wybór matki” – fabuła, obsada i twórcy

Babalwa to doświadczona policjantka o nienagannej reputacji. Jej życie zmienia się w dramat, gdy córka potrzebuje ratującej życie operacji, na którą ta nie ma pieniędzy. W akcie desperacji kobieta prosi o pomoc miejscowego gangstera. Plan zakłada wspólny napad, za pomocą którego uda się zdobyć środki na leczenie dziecka.

Produkcja powstała w RPA i wyróżnia się lokalnym kolorytem – od języka, przez muzykę, po ujęcia miasta. W rolach głównych występują m.in. Faith Baloyi, Harriet Manamela i Mpho Sebeng.

„Wybór matki” – recenzja

„Wybór matki”, południowoafrykański thriller Netflixa, opowiada historię Babalwy – byłej policjantki, kobiety wierzącej i oddanej, która całe życie starała się trzymać z dala od przemocy. Wszystko zmienia się w momencie, gdy jej córka zaczyna walkę z chorobą. W obliczu bezdusznego systemu i braku możliwości zdobycia pieniędzy na leczenie, Babalwa decyduje się na desperacki krok: wchodzi w świat przestępczy jako „kret” podczas brutalnego napadu. Gdy zostaje zdradzona, nie pozostaje jej nic innego jak walczyć o przetrwanie.

Serial od pierwszych minut stawia wysokie napięcie. Każdy odcinek wciąga coraz głębiej, a kolejne zwroty akcji pokazują, iż matczyna determinacja może być silniejsza niż strach i moralne ograniczenia. Twórcy umiejętnie łączą kryminalną intrygę z dramatem psychologicznym, dzięki czemu historia nie jest tylko opowieścią o przestępczości, ale przede wszystkim o kobiecej sile i granicach poświęcenia.

Największym atutem „Wyboru matki” jest postać głównej bohaterki. Babalwa jest wielowymiarowa. To kobieta, która zmienia się na oczach widza. Jej droga od cichej, pobożnej matki do niebezpiecznej, zdeterminowanej przestępczyni sprawia, iż trudno oderwać wzrok od ekranu. Każdy jej wybór niesie ciężar i rodzi pytanie: co ja zrobiłbym na jej miejscu?

Twórcy umiejętnie budują klimat miejskiego mroku, ale też intymnych scen rodzinnych, które kontrastują z brutalnym światem przestępczym. Całość dopełnia dynamiczna narracja. Sześć odcinków ogląda się niemal jednym tchem, a zakończenie pozostawia niedosyt, jakby chciało się natychmiast zobaczyć ciąg dalszy. „Wyboru matki” to propozycja mocna, emocjonalna i niepokojąco prawdziwa. To też jedna z tych historii, które zostają z widzem na długo po seansie.

„Wybór matki” – gdzie obejrzeć?

Serial „Wybór matki” dostępny jest wyłącznie na platformie Netflix.

View oEmbed on the source website
Idź do oryginalnego materiału