Pierwszy taki polski horror. To historia inspirowana prawdziwymi wydarzeniami
Zdjęcie: 13 dni do wakacji / Materiały prasowe
Na ekrany kin trafił wyczekiwany nowy horror Bartosza M. Kowalskiego "13 dni do wakacji". To pierwszy polski film z podgatunku "home invasion", co oznacza dreszczowiec o napadzie na dom. Horror podzielił krytyków, ale choć nie zachwycił wszystkich, nikt nie pozostaje obojętny na jego szokujący finał.