Kiedy brytyjski dziennikarz Con Coughlin pisał swoją książkę o Baszszarze al-Asadzie, nie zdawał sobie jeszcze sprawy, iż kilkanaście miesięcy po jej wydaniu rządzący dyktatorsko prezydent Syrii straci władzę i, chcąc zachować życie, ucieknie wraz z rodziną z Damaszku do Moskwy. W takiej sytuacji przecież nie nadałby swemu dziełu tytułu „Al-Asad. Triumf tyranii”.