8 września Stanisław Soyka wyruszył w swoją ostatnią drogę w otoczeniu najbliższych, a także fanów. Ceremonia, pełna wzruszeń, była jednocześnie wyjątkowym hołdem dla legendy polskiej sceny. Soyka został również pośmiertnie odznaczony przez Karola Nawrockiego.
Prezydent Karol Nawrocki uhonorował Soykę
"Za wybitne zasługi dla kultury polskiej, za działalność artystyczną i twórczą" — tymi słowami prezydent Karol Nawrocki uzasadnił pośmiertne nadanie Stanisławowi Soyce Krzyża Komandorskiego z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski. Odznaczenie zostało przekazane podczas uroczystości pogrzebowych artysty.
W liście odczytanym podczas ceremonii prezydent Nawrocki podkreślił, iż Stanisław Soyka był nie tylko wybitnym muzykiem, ale również artystą o wielu talentach. Wymienił go jako wokalistę, pianistę, skrzypka, gitarzystę, kompozytora, aranżera, poetę, aktora dubbingowego oraz pamiętnikarza.
Prezydent zaznaczył, iż Soyka nie szukał łatwej popularności.
Wzruszająca uroczystość pogrzebowa w Warszawie
Ostatnie pożegnanie Stanisława Soyki miało miejsce w Warszawie. Uroczystości rozpoczęły się mszą świętą o godzinie 12:00 w Kościele pw. Matki Bożej Nieustającej Pomocy przy ul. Alfreda Nobla 16. Następnie o godz. 14:00 odbędą się ceremonie pogrzebowe na Cmentarzu Wojskowym przy ul. Powązkowskiej.
Podczas uroczystości obecni byli przedstawiciele władz państwowych, w tym szef kancelarii prezydenta Zbigniew Bogucki, który odczytał list od Karola Nawrockiego, oraz ministra kultury Marta Cienkowska.
To właśnie podczas tego wzruszającego pożegnania przekazano odznaczenie pośmiertne, które w imieniu zmarłego artysty odebrał jego syn.
Stanisław Soyka: życie, twórczość i nagła śmierć
Stanisław Soyka urodził się 26 kwietnia 1959 roku w Żorach. Jego muzyczna droga rozpoczęła się w szkole muzycznej w Gliwicach. W wieku 23 lat zadebiutował na prestiżowym festiwalu Jazz Jamboree, gdzie gwałtownie zdobył uznanie środowiska muzycznego.
W trakcie swojej kariery współpracował z wieloma wybitnymi muzykami, m.in. Michałem Urbaniakiem, Wojciechem Karolakiem i Tomaszem Stańką. Szeroka publiczność pokochała go za takie utwory jak "Tolerancja (na miły Bóg)", "Play It Again", "Cud niepamięci" oraz jego niezwykłe interpretacje poezji Czesława Miłosza i Agnieszki Osieckiej.

Zobacz także: Monika Olejnik na pogrzebie Stanisława Soyki. Żegna wielkiego artystę