Pola Wiśniewska wyjechała sama z piątką dzieci. Nie lukrowała rzeczywistości

gazeta.pl 4 godzin temu
Pola Wiśniewska zdecydowała się w pojedynkę zabrać piątkę dzieci na wakacje. Żona Michała Wiśniewskiego podzieliła się kilkoma poradami, jak ogarnąć tak dużą gromadkę.
Pola i Michał Wiśniewscy doczekali się w sumie dziesięciorga dzieci. Wokalista z wcześniejszych związków ma trzy córki i syna. Pola z kolei, zanim poznała Wiśniewskiego, także miała już czwórkę dzieci. Oprócz tego małżonkowie mają dwóch synów - urodzonego w 2021 roku Falco i młodszego o dwa lata Noela. Pociechy Wiśniewskiego i jego żony są w bardzo różnym wieku, część z nich jest już dorosła, inne potrzebują jeszcze ciągłej opieki. Pola Wiśniewska, wiedząc o napiętym grafiku męża, zdecydowała się zabrać piątkę najmłodszych w pojedynkę na wakacje. W "Pytaniu na śniadanie" przyznała, iż nie zawsze było łatwo.


REKLAMA


Zobacz wideo Nie ukrywa, iż było jej ciężko


Pola Wiśniewska o wakacjach z dziećmi. Podzieliła się poradami
Pola Wiśniewska odwiedziła studio "Pytania na śniadanie" 18 lipca. Żona Michała Wiśniewskiego wyznała, iż pobyt nad polskim morzem zarezerwowała jeszcze w lutym i, jak przyznała, na parę miesięcy nieco o tym zapomniała. Gdy przyszło do wyjazdu, okazało się, iż jej mąż ma w tym czasie swoje zobowiązania, dlatego zdecydowała się wyjechać z dziećmi w pojedynkę. Po wyjeździe podzieliła się kilkoma spostrzeżeniami, które mogą pomóc innym rodzicom. - Przede wszystkim: jaskrawe czapki albo chusteczki, które pozwolą wypatrzeć dzieci w tłumie. (...) To trochę nam pozwala odetchnąć, bo jednak siedzisz na plaży non stop ze stresem i z lękiem. No i oczywiście T-shirty na zmianę w ogromnych ilościach, do tego chusteczki nawilżane i klapki zamiast sandałów, bo to ułatwia poruszanie się - mówi Wiśniewska. Żona Michała Wiśniewskiego przyznała również, iż dla niej bardzo ważne było to, aby każde z dzieci miało własny plecak ze swoimi rzeczami.


Pola Wiśniewska spytana o odpoczynek na takich wakacjach. Odpowiedź może zaskoczyć
Pola Wiśniewska w śniadaniówce wyjawiła, iż lęk o dzieci towarzyszył jej nie tylko podczas spędzania czasu w plaży, ale też np. w pokoju hotelowym. - Będąc jedyną dorosłą, trzeba mieć cały czas na uwadze, czy dzieci dobrze się czują, czy są najedzone, czy niczego im nie potrzeba - przyznała. Mimo to Wiśniewska stwierdziła, iż podczas takich wakacji udało jej się wypocząć. - Wypoczywa się w innym trybie, ale jednak włącza się wszystkim taki "tryb wakacyjny" i jest fajnie. Myślę, iż było dobrze - dodała. Co więcej, przed Wiśniewską kolejny wyjazd z dziećmi, tym razem do Turcji. - Myślę, iż mamy szlaki przetarte i będzie jeszcze lepiej - podsumowała.
Idź do oryginalnego materiału