"Potwór: Historia Eda Geina" – czemu Gein nie pojawił się w "Mindhunterze"? Oto skąd ta decyzja

serialowa.pl 3 dni temu

„Potwór: Historia Eda Geina” nawiązał do „Mindhuntera”, ale czemu w kultowym serialu o profilerach FBI nie było scen z przesłuchaniami Rzeźnika z Plainfield? Powód jest prosty.

W 3. sezonie antologii „Potwór” roiło się od aluzji do popkultury – obok odniesień do m.in. „Psychozy” twórcy nawiązali też do „Mindhuntera„. Ale skoro agenci, na których wzorowano bohaterów serialu Davida Finchera, rozmawiali z Edem Geinem, to czemu nie pokazano tego w dawnym hicie Netfliksa?

Mindhunter – czemu w serialu nie było Eda Geina?

„Potwór: Historia Eda Geina” pokazuje w finale, iż zamkniętego w szpitalu psychiatrycznym zabójcę (Charlie Hunnam) odwiedzają agenci FBI na których wzorowano Holdena Forda (Jonathan Groff) i Billa Tencha (Holt McCallany) w serialu „Mindhunter”.

Może zatem zastanawiać, czemu podobnej sceny nie zobaczyliśmy w zakończonym (a raczej przerwanym) w 2019 roku serialu Davida Finchera, w którym kryminolodzy składali wizyty innym, prawdziwym seryjnym zabójcom.

„Potwór: Historia Eda Geina” (Fot. Netflix)

Odpowiedź jest bardzo prosta: tam gdzie „Potwór” zmyśla, „Mindhunter” z grubsza trzymał się prawdziwych doświadczeń obu agentów. Fakty mówią natomiast, iż profilerzy FBI, których prawdziwe imiona brzmiały John E. Douglas i Robert Ressler, nigdy nie rozmawiali z Edem Geinem – i to właśnie dlatego podobna scena nie zaistniała na ekranie.

W serialu Ryana Murphy’ego widzimy natomiast, iż Gein pomaga FBI w sprawie Teda Bundy’ego – jak możecie się domyślić, cały wątek nie ma pokrycia w faktach. Scenarzysta „Potwora” wyjaśnił, iż twórcy nie poszukiwali prawdy – chodziło o aluzję do kolejnego dzieła, które, ich zdaniem, „zainspirował” krwawy dorobek Geina.

— Chcieliśmy podkreślić, iż poprzez „Milczenie owiec” [Ed Gein] zainspirował też tak naprawdę „Mindhuntera”. To całkiem fajny sposób na domknięcie tego – użyć innego elementu z ekranowego słownika i pokazać, iż on był częścią wczesnych dni profilowania [seryjnych zabójców przez] FBI – tłumaczył w rozmowie z Tudum scenarzysta Ian Brennan.

Dodajmy jednak, iż choć samego spotkania z zabójcą nigdy nie było, sprawa Geina była oczywiście dobrze znana wspomnianym agentom FBI. John Douglas wyjaśniał wręcz, iż na pewnym etapie uważnie studiował okoliczności, w jakich Rzeźnik z Plainfield popełniał zbrodnie. Wzmianka o tym pada choćby w książce, która zainspirowała serial Finchera – czytamy w niej, iż Douglas przeglądał fotografie z farmy Geina w Wisconsin, a później, długo po śmierci zabójcy, odnosił się do jego sprawy podczas zajęć ze studentami kryminologii.

A jak serial poradził sobie z zarysowaniem całej sprawy Geina? Sprawdźcie, co napisała o nim Serialowa: Potwór: Historia Eda Geina – recenzja serialu. jeżeli interesują was inne okoliczności związane ze sprawą zbrodniarza, sprawdźcie, ile ludzi zabił Ed Gein. Zerknijcie też, czy naprawdę miał udział w zaginięciu Evelyn Hartley.

Potwór: Historia Eda Geina – serial dostępny na Netfliksie

Idź do oryginalnego materiału