REKLAMA
Zobacz wideo
Po czym poznać, iż dziecko ma skrócone wędzidełko? Logopedka mówi o "domowym teście"
Szkoła uczy, iż dziewczynki mają być ładne i grzeczneMartyna Jaszczołt, dziennikarka TVN24, która sporo uwagi na swoich kontach w mediach społecznościowych poświęca książkom, opublikowała niedawno nagranie, w którym wypowiedziała się na temat lektur szkolnych. Zwróciła uwagę na ich bohaterki. "Polska szkoła uczy dziewczynki, iż powinny być grzeczne, ładne i posłuszne. A chłopców - jak rządzić światem. Nie wierzysz? Zajrzyjmy do listy szkolnych lektur" - zaczyna swoją wypowiedź. Bohaterki książek są niezaradne. "Księżniczki albo ofiary""Matki gotują karmią i sprzątają. Dziewczynki płaczą i się stroją, a ich największą ambicją jest podobać się chłopcom i wyjść za mąż. Niemal wszystkie bohaterki są dziecinne, niezaradne, bez autorytetu. Najczęściej są opisywane przez prymat urody. Księżniczki albo ofiary. W tym samym czasie męscy bohaterowie chodzą na wojny, uczą się, rządzą światem, podróżują, ratują kobiety i przeżywają przygody" - mówi Martyna Jaszczołt. Poleca jednocześnie książkę na ten temat: "Bezradne i romantyczne" Aleksandry Korczak (wyd. Krytyka Polityczna). Lektury są przestarzałe?Pod postem dziennikarki pojawiły się komentarze użytkowników TikToka. Jeden z nich napisał: "Przedstawiła pani najlepszy argument, jaki do tej pory słyszałem, który w pozytywny sposób usprawiedliwia moje olewanie lektur szkolnych". Ktoś inny stwierdził: "Uczę w klasach 1-3 i zawsze mówię dziewczynkom, iż mają walczyć o swoje i iż mogą wszystko". Ktoś jeszcze inny zauważył: "Ciężko, żeby książki napisane ponad sto lat temu przystawały jakoś do obecnych realiów i roli kobiet współcześnie". Jeden z internautów zauważył: "Te starodawne schematy powiela się już od iks lat, a czasy się niestety drastycznie i w bardzo szybkim czasie zmieniają".A ty? Co sądzisz o liście lektur szkolnych? Daj znać w komentarzu lub napisz w wiadomości do redakcji: [email protected].




