Rafał Gajda, uczestnik 11. edycji programu "Rolnik szuka żony", długo milczał po zakończeniu związku z Dominiką Leśnikowską. Para, która w programie wydawała się bardzo zakochana, niespodziewanie ogłosiła rozstanie w czerwcu 2025 roku - tuż przed planowaną przeprowadzką Dominiki na gospodarstwo Rafała. Po tym wydarzeniu oboje zniknęli z mediów społecznościowych. Dopiero teraz Gajda zdecydował się zabrać głos.
REKLAMA
Zobacz wideo Kamila Boś z "Rolnik szuka żony" walczy ze stereotypami. "Ciężko pracuje, nie tylko wyglądam"
"Rolnik szuka żony". Rafał przerwał milczenie po rozstaniu. Pokazał, co dzieje się w jego życiu
Dominika Leśnikowska wróciła do aktywności online wcześniej - relacjonowała m.in. wakacje nad morzem z przyjaciółką i pokazała, iż odzyskuje euforia życia. Rafał Gajda natomiast przez długi czas pozostawał w cieniu. Dopiero 16 sierpnia opublikował nagranie, w którym szczerze opowiedział o ostatnich miesiącach. Jak się okazuje, rolnik skoncentrował się na pracy - całkowicie poświęcił się swojej pasji, czyli uprawie papryki. Nie ukrywa jednak, iż był to dla niego wyjątkowo trudny okres - nie tylko emocjonalnie, ale też zawodowo. W swoim wpisie na Instagramie przyznał, iż obecny sezon jest jednym z najcięższych, z jakimi miał do czynienia. "Jestem w połowie tegorocznego sezonu i mogę śmiało powiedzieć, iż to jeden z najbardziej wymagających okresów w mojej przygodzie z papryką. Pogoda bywa kapryśna, choroby i szkodniki próbują osłabić rośliny, ale ja się nie poddaję. (...) Bo w papryce - tak jak w życiu - czasem trzeba przejść przez burzę, żeby później cieszyć się słońcem" - napisał, niejaką nawiązując do ostatnich zawirowań w życiu prywatnym.
"Rolnik szuka żony". Rafał ogłosił nietypowy konkurs
To jednak nie wszystko. Ku zaskoczeniu i uciesze fanów, rolnik postanowił wrócić do mediów społecznościowych z pozytywnym akcentem. 19 sierpnia ogłosił konkurs. "Wielka Paprykowa Zagadka! Pytanie brzmi: Ile kilogramów papryki jest w stanie zebrać jedna osoba w ciągu dnia? (...) Pierwsze trzy osoby, które udzielą prawidłowej odpowiedzi, otrzymają kartonik świeżej, czerwonej papryki prosto z naszego gospodarstwa!" - ogłosił rolnik.