Czego można się spodziewać po spotkaniu dwóch indywidualności z różnych stron świata? Odpowiedź na to pytanie przynieśli słuchaczom Radia Kielce Michał Salamon i Kev Fitzsimons – duet, który był gościem Tomka Dudka w audycji „Melodie Czasu Letniego”. Ich opowieść to nie tylko muzyczna podróż, ale też fascynujący dialog kultur, doświadczeń i emocji.
Polski pianista, kompozytor i producent Michał Salamon powraca po kilkuletniej przerwie po wydaniu ciepło przyjętego albumu „Lion’s Gate” prezentując się w nowym, zaskakującym świetle. Tym razem do współpracy zaprosił nowozelandzkiego wokalistę i songwriter’a Keva Fitzsimonsa. Ich wspólny projekt to spotkanie dwóch muzycznych światów, gdzie jazzowa delikatność i improwizacja splatają się z brzmieniami klasycznego indie oraz alternatywnej piosenki autorskiej. Efekt? Dźwiękowa opowieść pełna przestrzeni, melancholii i nieoczywistych emocji.
Pierwszym owocem ich współpracy był singiel „Thin Air” – kompozycja, która zwiastowała nadchodzącą EP-kę planowaną na ten rok.
– Utwór „Thin Air” powstał krótko po przeprowadzce Keva do Polski. To właśnie motyw nowych miejsc, nowych perspektyw i odważnych wyborów stanowi główny temat tekstu. „Thin Air” opowiada o tęsknocie za ucieczką i poszukiwaniu siebie ukazując emocjonalny krajobraz pomiędzy „tu i teraz” a „tym, kim chcemy być”. Opowieść osnuta jest wokół relacji dwojga ludzi, ale można ją także odczytać jako intymny wewnętrzny dialog. Pełen refleksji, pytań i nadziei – powiedział Michał Salamon.
W ślad za pierwszym singlem, duet zaprezentował drugi utwór: „Warszawa”.
Premierowo piosenka „Warszawa” pojawiła się na antenie Radia Kielce.
– To muzyczna refleksja nad tym, jak losy ludzi z odległych zakątków świata mogą spleść się w jednym miejscu tworząc nową jakość. Singiel jest nie tylko hołdem dla stolicy Polski, ale również uniwersalną historią o podróży. Nie tylko tej geograficznej, ale także emocjonalnej i duchowej. „Warszawa” to utwór o spotkaniach, decyzjach i różnych spojrzeniach na rzeczywistość, które w dziwny, ale piękny sposób potrafią się uzupełniać – wspomniał podczas wywiadu Michał Salamon.
Salamon & Fitzsimons to przykład, iż warto otwierać się na nieoczywiste współprace. Ich muzyka niesie ze sobą ciepło, szczerość i poszukiwanie. Nie tylko brzmienia, ale i znaczeń. To duet, który nie boi się zadawać pytań i zostawiać słuchacza z ciszą, która – jak się okazuje – potrafi powiedzieć więcej niż tysiąc słów.