W czasach PRL-u na oczach Polaków rodziły się czołowe gwiazdy polskiej estrady. Choć dziś mogą pochwalić się mianem ikon, wiele z nich spotkał przykry los. Polska gwiazda zmarła w wieku zaledwie 22 lat, a wszystko działo się na oczach Ireny Santor. Ta historia po dziś dzień wywołuje skrajne emocje.