Naishuller dostarczył film, który jest czystą rozrywką – przerysowaną, przegiętą, ale świadomą własnych wad i zalet. „Sojusznicy” nie zmienią oblicza kina akcji, ale spełniają swoje zadanie: bawią, angażują i zostawiają widza z poczuciem, iż te dwie godziny minęły szybciej niż się spodziewał. #upflixrecenzja