Tak wyglądał Stanisław Soyka na próbie tuż przed śmiercią. Mamy ostatnie zdjęcia artysty. Łzy cisną się do oczu
Zdjęcie: Uśmiechnięty Stanisław Soyka
Jeszcze rano żartował z orkiestrą, a wieczorem cała Polska wstrzymała oddech. Stanisław Soyka miał stanąć w blasku reflektorów Opery Leśnej i uczcić klasyków polskiej piosenki. Zamiast oklasków - cisza i niedowierzanie. W sieci krąży nagranie z próby, na którym artysta brzmi jak zawsze: ciepło, pewnie, „jakby czas był po jego stronie”. Czy naprawdę nic nie zapowiadało dramatu?