
Jedynkę też muszę zdobyć, chociaż tu już może być trudno łamane przez drogo, jeżeli o stare pressy chodzi, ale zobaczymy. W każdym razie z Within The Prophecy bardzo się cieszę, bo podoba mi się w zasadzie tak samo jak debiut. Ciągle mamy tę energię, mrok i świeżość grania. A no i taka myśl - głos Sandry Nasic z Guano Apes dość mocno mi się kojarzy z głosem Lyndy. W sumie już od początku poznania thrash/crustowego oblicza Sacrilege gdzieś z tyłu głowy siedziała mi taka myśl, iż coś podobnego za mikrofonem już słyszałem. I dopiero niedawno wpadłem na to, iż to przecież Niemcy. Ciekawe, czy ktoś jeszcze o tym pomyślał, a jeżeli nie, to czy podzieli moje spostrzeżenie (Dorotki spytałem i potwierdziła)?
Statystyki: autor: DiabelskiDom — 8 min. temu