To on od ponad dwóch dekad jest partnerem Janji Lesar. Dobrze go znacie

gazeta.pl 4 godzin temu
W ostatnim odcinku "Tańca z gwiazdami" Janja Lesar pocałowała się z Katarzyną Zillmann na parkiecie, wywołując falę komentarzy wśród widzów. Co ciekawe, tancerka prywatnie od dwóch dekad jest w związku.
Janja Lesar w najnowszej edycji "Tańca z gwiazdami" występuje u boku Katarzyny Zillmann, tworząc pierwszą żeńską parę w historii programu. Od początku sezonu duet zdobywa serca widzów i jurorów. Niedawno fani show byli świadkami zaskakującego momentu, kiedy obie występujące pocałowały się w trakcie choreografii. Było to tym bardziej niespodziewane, iż tancerka prywatnie od lat pozostaje w związku.


REKLAMA


Zobacz wideo Popiel awansował do kolejnego odcinka. Kaczorowska i Rogacewicz nie mieli tyle szczęścia


Janja Lesar pocałowała się z Katarzyną Zillmann na parkiecie. Prywatnie od dwóch dekad jest związana
Okazuje się, iż Janja Lesar jest związana z Krzysztofem Hulbojem. Para, która poznała się w trakcie jednego z konkursów tanecznych, w 2023 roku świętowała 20-lecie swojego związku. Mężczyzna, podobnie jak jego partnerka, ma na koncie bogatą karierę taneczną. Już w wieku dziewięciu lat rozpoczął naukę tańca, a w kolejnych latach zdobył tytuł Mistrza Polski w tańcach latynoamerykańskich, powtarzając ten sukces jeszcze osiem razy. Oprócz tego triumfował na międzynarodowych zawodach tanecznych. Występował również na deskach Teatru Wielkiego i Studia Buffo. Co ciekawe, Hulboj ma też doświadczenie w "Tańcu z gwiazdami". W programie partnerował m.in. Weronice Rosati, czy Monice Richardson. w tej chwili nie tańczy z uczestnikami, ale aktywnie tworzy choreografie dla par w kolejnych sezonach.


Katarzyna Zillmann i Janja Lesar pocałowały się na parkiecie. Zachwyciły jurorów "Tańca z gwiazdami"
W ostatnim odcinku "Tańca z gwiazdami" dominowały włoskie rytmy, a występ Katarzyny Zillmann i Janji Lesar rozpoczął się od rumby. W trakcie układu choreograficznego doszło do zaplanowanego pocałunku pomiędzy kobietami. Ich występ wzbudził zachwyt jurorów, którzy przyznali duetowi komplet punktów – cztery dziesiątki. - Jest u was delikatność, jest ostrość. Jest miękki ruch i bardzo piękny ostry, w tych zatrzymaniach twoich. Wy udowadniacie, iż miłość jest czymś podstawowym - ocenił Tomasz Wygoda. - - To było coś naprawdę przepięknego, zachwycającego. To ciało wasze pracujące, wyginające się, kochające i pod tym tyle emocji i tyle cudownych niedopowiedzeń - dodała Ewa Kasprzyk.
Idź do oryginalnego materiału