Toksyczna rodzina, zbrodnia i mroczne tajemnice. Serial "Scheda" to porządna produkcja, ale daleko jej do miana "polskiej Sukcesji" [RECENZJA]
Zdjęcie: Grzegorz Damięcki i Bartosz Gelner w serialu Scheda
Zaczyna się od pogrzebu jednego z głównych bohaterów, a potem jest tylko lepiej — zbrodnia, konflikty, manipulacje i mroczne tajemnice rodzinne. Serial "Scheda", który 22 sierpnia trafił na platformę HBO Max, to porządny kryminał ze świetną obsadą. Fabuła kręci się wokół znanej na Helu rodziny — bogatego ojca i trójki jego dzieci. Brzmi znajomo? Fani "Sukcesji" zobaczą wiele podobieństw, ale polskiej produkcji daleko do wspomnianego ideału.