Zespół Pixel Grip z Chicago twierdzi, iż Travis Scott wykorzystał fragment ich utworu „Pursuit” bez ich zgody w swojej nowej piosence „Kick Out”.
Kawałek ten pochodzi z wydanego w niedzielę albumu „Jackboys 2”, na którym pojawiły się również takie gwiazdy, jak Playboi Carti, Future, Don Toliver, YoungBoy Never Broke Again, GloRilla.
Na platformie X członkowie Pixel Grip napisali serię postów, w których nie kryli swojego rozczarowania postawą sławnego rapera:
Travis Scott zasamplował „Pursuit” (bez pozwolenia) w swoim nowym kawałku „Kick Out”. Nie mogę przestać myśleć o tym, kto jeszcze, z bardzo znanych i wpływowych ludzi w muzyce, zna naszą twórczość, a mimo to nie chce rzucić nam chociażby pieprzonej kości.
W kolejnych wpisach dodali:
Nawet samo wspomnienie naszej nazwy, wrzucenie nas na playlistę albo relacja na Instagramie – to mogłaby być dla nas wielka chwila.
Grupa wystąpiła też w programie CBS, by opowiedzieć o sprawie. Jon Freund, odpowiedzialny za syntezatory i produkcję, powiedział:
Zorientowałem się od razu, bo bardzo ciężko pracowałem nad tą piosenką. Słyszę linię basu w tle. Słyszę ten szum, który pojawia się na samym początku.
Wokalistka Rita Lukea dodała:
To by znaczyło dla nas cały świat, gdyby chociaż nas oznaczył albo wspomniał o nas w jakikolwiek sposób. To byłby dla nas ogromny moment. A tak, zachował się, jakbyśmy nie istnieli.
Po tym, jak ich wpis zrobił się popularny, do zespołu odezwał się współproducent utworu Scotta, Sean Momberger. Przyznał, iż sampel został użyty nielegalnie i dodał:
Wkrótce wytwórnia powinna się odezwać, żeby uzyskać zgodę na wykorzystanie sampla
Podkreślił też, iż kocha „Pursuit” i „wiedział, iż to coś wyjątkowego, jak tylko go usłyszał”.