Pogrzeb Stanisława Soyki był wzruszającym wydarzeniem, na którym zebrała się jego rodzina, a także przyjaciele z show-biznesu. Podczas ceremonii żałobnicy mogli posłuchać przemówienia żony artysty, Ewy Żmijewskiej. Te słowa zostaną ze wszystkimi na długo. Taki był prywatnie legendarny muzyk.