Urbańska zasłabła na pokładzie samolotu. Jest komentarz LOT-u. Wszystko jasne!

gazeta.pl 11 godzin temu
Natasza Urbańska podzieliła się przerażającą historią z samolotu. Piosenkarka zasłabła na pokładzie samolotu LOT. Napisaliśmy do Linii Lotniczych z prośbą o komentarz.
Na pokładzie samolotu, którym leciała Natasza Urbańska, doszło do dramatycznej sceny. Piosenkarka zemdlała. "Nie można dopuścić do takich sytuacji, iż ludzie mdleją w samolocie. Mnie się nigdy, przez całe moje życie, nie zdarzyło zemdleć. Tym razem było inaczej" - mówiła zdenerwowana. Okazało się, iż w samolocie nastąpiła awaria, wskutek czego doszło do opóźnienia lotu. "Samolot był nagrzany do 50 stopni i nikt z obsługi choćby nie wpadł na to, by dać ludziom wodę. Dobrze, nie działają nawiewy, my się wszyscy wachlowaliśmy, ale kubek wody! 20 minut czekaliśmy na start, bo był opóźniony, bo lot był opóźniony godzinę, jak zawsze zresztą ostatnio. Takie traktowanie ludzi... W taki niezbyt sympatyczny sposób" - mówiła dalej. Co na to linie lotnicze?


REKLAMA


Zobacz wideo Goździalska została pobita w samolocie. Co zrobiła ze sprawą? "Nadal słabo widzę"


LOT komentuje incydent z Nataszą Urbańską
"W odniesieniu do zaistniałej sytuacji informujemy, iż w samolocie wykonującym ten rejs doszło do usterki pomocniczej jednostki zasilającej – tzw. APU (Auxiliary Power Unit). To urządzenie umożliwia, między innymi, zasilanie klimatyzacji i systemów pokładowych w czasie postoju samolotu. Opóźnienie wynikało natomiast z restrykcji w europejskiej przestrzeni powietrznej" - tłumaczył Plotkowi przedstawiciel biura prasowego linii lotniczych. Na końcu wystosował przeprosiny dla pasażerów, którzy z tego powodu doświadczyli nieprzyjemności. "Jednocześnie pragniemy przeprosić za wszelkie niedogodności, które wystąpiły na pokładzie tego rejsu" - dodał.
Artykuł w trakcie aktualizowania...
Idź do oryginalnego materiału