Wielkie emocje w Wenecji. Aktor nie ukrywał łez

film.interia.pl 2 dni temu
Zdjęcie: materiały prasowe


1 września 2025 roku w ramach Konkursu Głównego 82. Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Wenecji pokazano "Smashing Machine" Benny’ego Safdie’ego. Produkcja spotkała się z bardzo ciepłym przyjęciem publiczności. Owacje po zakończonym seansie trwały aż piętnaście i pół minuty. Grający główną rolę Dwayne Johnson nie potrafił ukryć wzruszenia.


Były wrestler i popularny aktor wcielił się w Marka Kerra, legendarnego mistrza MMA. Podczas promocji "Smashing Machine", nie ukrywał, iż jest to wyjątkowa rola w jego karierze. "Kręciłem [blockbustery] i je lubię. Dobrze się na nich bawię. Niektóre są naprawdę świetne i zostały super przyjęte. Inne nie bardzo. Zdałem sobie jednak sprawę, iż jest głos w mojej głowie, który pyta, czy mogę zrobić coś więcej" – mówił Johnson.Reklama
Recenzenci chwalą jego występ, a niektórzy porównują go do Brendana Frasera, którego "Wieloryb" debiutował w Wenecji trzy lata temu. Rola przyniosła aktorowi wielkie uznanie oraz liczne nagrody, w tym Oscara. Wiele osób przewiduje, iż Johnsona czeka ten sam los.


Pozytywna reakcja przytłoczyła twórców. Kamery uchwyciły wzruszonego aktora, który ocierał łzy.


"Smashing Machine". Co wiemy o wyczekiwanym filmie?


"Smashing Machine" przedstawia losy Marka Kerra, dwukrotnego mistrza wagi ciężkiej UFC i legendarnego zawodnika MMA. Wraz z kolejnymi sukcesami w sporcie coraz gorzej działo się w jego życiu prywatnym. Zmagał się z uzależnieniem i problemami w związku. W żonę sportowca wcieliła się Emily Blunt.
Film jest solowym debiutem reżyserskim Benny'ego Safdie'ego. Jego wcześniejsze projekty były współtworzone z bratem Joshem. Rodzeństwo ma na swoim koncie między innymi świetnie przyjęte "Good Time" (2017) z Robertem Pattinsonem oraz "Nieoszlifowane diamenty" (2019) z Adamem Sandlerem.
"Smashing Machine" wejdzie do polskich kin 17 października 2025 roku.
Idź do oryginalnego materiału