Na początku sierpnia Netflix ogłosił, iż już niedługo ruszą prace nad filmem biograficznym o legendzie polskiego rocka Janie Borysewiczu. Produkcja ma cofnąć nas w czasie do lat 80. i pokazać, jak wyglądały początki zespołu Lady Pank. W muzyka ma wcielić się stawiający pierwsze kroki na ekranie Mikołaj Burkiewicz. Wygląda na to, iż szykuje się głośny debiut w świecie polskiego kina.
REKLAMA
Zobacz wideo "Tańcz głupia" nawiązuje do Lady Pank, ale Margaret jako dziecko słuchała innych hitów
Mikołaj Burkiewicz zagra w filmie Netfliksa. Wcześniej współpracował ze znaną posłanką
Mikołaj urodził się 28 lipca 2003 roku w Warszawie. O jego życiu prywatnym nie wiadomo za wiele. Młody aktor nie udziela się zbytnio w mediach społecznościowych. 22-latek od lat pasjonuje się muzyką. Na początku grał na skrzypcach, później zdecydował się zmienić instrument na gitarę. W marcu 2025 roku, pod pseudonimem Jackson Podlasky, wypuścił debiutancki singiel "To jest moje kocham cię" - utwór inspirowany latami 80.
Burkiewicz chętnie angażuje się także w różne działania społeczne. Niedawno wziął udział w akcji "Odważysz się?", przy której pracowała Aleksandra Uznańska-Wiśniewska. Kampania miała na celu zachęcenie młodzieży do obywatelskiej aktywności. "Fenomenalny Mikołaj Bukrewicz wraz z Jackiem Szlomem, akustycznie. Autor muzyki do spotu "Odważysz Się?", zaangażowany obywatelsko artysta" - pisała zachwycona posłanka. Na jego ekranowy debiut czeka mnóstwo osób. Myślicie, iż zaangażowanie tak młodego aktora w tak istotny projekt było dobrym pomysłem? Dajcie znać w sondzie na końcu artykułu.
Jan Borysewicz zdradził, co myśli o filmie Netfliksa
W pozostałych członków zespołu Lady Pank wcielą się: Hubert Miłkowski, Krzysztof Oleksyn, Mikołaj Matczak oraz Marcel Barra. Wiadomo, iż za reżyserię odpowiada Kristoffer Rus, który wcześniej pracował m.in. przy serialu "Morderczynie". Fani z entuzjazmem przyjęli pomysł nakręcenia filmu o początkach zespołu. A co o projekcie uważa sam Borysewicz? - Bardzo się cieszę, iż historia Lady Pank i moja droga pojawią się na ekranie. Mam nadzieję, iż ten film pokaże, iż w tamtych czasach muzyka to było coś więcej, niż tylko granie. Była formą naszej wolności - czytamy w komunikacie prasowym.