Wyciekł zwiastun "Avatara 3" Jamesa Camerona. Część fanów obawia się jednego

natemat.pl 5 godzin temu
Już niebawem James Cameron wróci do kin razem z kolejnymi przygodami Na'vi. Na zwiastun filmu "Avatar: Ogień i popiół", który jest trzecią częścią fantastycznonaukowej serii, czeka mnóstwo widzów. Do internetu wyciekł właśnie zwiastun nadchodzącej odsłony, który podzielił widzów.


"Avatar: Ogień i popiół", bo tak ma się nazywać trzecia część serii science fiction, będzie rozgrywać się bezpośrednio po wydarzeniach z "Istoty wody". Po śmierci pierworodnego syna Jake Sully i jego miłość Neytiri znów znajdują schronienie u wodnego klanu Na'vi. Planują tam zemstę na złowrogiej organizacji Resources Development Administration.

Okazuje się, iż rodzina amerykańskiego żołnierza narobi sobie nowych wrogów w postaci ognistego klanu Na'vi zwanego Ludem Popiołu. Bohaterowie poznają też pokojową nację – Wietrznych Handlarzy.

Wyciekł zwiastun filmu "Avatar: Ogień i popiół"


Pierwszy zwiastun "Avatara 3" James Cameron pokazał podczas ostatniego (kwietniowego) CinemaConu w Las Vegas. Tylko uczestnicy największego wydarzenia branży kinowej mogli wówczas zobaczyć walki różnych klanów Na'vi w powietrzu oraz design wyżej wspomnianych przedstawicieli Ludu Popiołu.

Kilka dni temu do sieci wyciekł trailer filmu "Avatar: Ogień i popiół", który – jak można się było spodziewać – wielu fanów postawiło obejrzeć. Reakcje na zwiastun są różne. Większość internautów jest zgodna co do tego, iż Cameron jak zwykle zaserwuje nam wizualne arcydzieło. "Sceny akcji robią wielkie wrażenie" – czytamy w komentarzach na portalu X (dawnym Twitterze).

Z podobną pochwałą spotkał się wygląd Ludu Popiołu, a zwłaszcza odgrywanej przez Oonę Chaplin ("Gra o tron") Varang, przywódczyni ognistego klanu Na'vi, która nosi na głowie czerwony wachlarz.

Część miłośników serii obawia się jednak, iż Cameron znów pójdzie w znany nam wszystkim schemat z poprzednich części "Avatara". Zwiastun sugeruje, iż rodzina Sully'ego ponownie będzie miała do czynienia z pułkownikiem Milesem Quaritchem (w tej roli Stephen Lang z "Nie oddychaj"), który zawrze sojusz z Ludem Popiołu. "Ile można oglądać w kółko to samo?" – komentują internauci.

Przypomnijmy, iż Cameron od zawsze był chwalony za osiągnięcia w dziedzinie efektów CGI, ale zarówno krytycy, jak i zwykli widzowie narzekali na brak głębi w jego scenariuszach.

W filmie "Avatar: Ogień i popiół", którego premierę zaplanowano na 19 grudnia 2025 roku, zobaczymy m.in. Sama Worthingtona ("Starcie tytanów"), Zoe Saldañę ("Emilia Pérez"), Sigourney Weaver ("Obcy"), Kate Winslet ("Titanic"), Davida Thewlisa ("Całkowite zaćmienie"), Cliffa Curtisa ("Colombiana") i Bailey Bass ("Wywiad z wampirem").

Idź do oryginalnego materiału