Wzruszające słowa księdza. Zdradził piękną tajemnicę Kołaczkowskiej

party.pl 11 godzin temu
Zdjęcie: AKPA


W niedzielę 20 lipca o godzinie 20:00 w Kościele franciszkanów przy ulicy Senatorskiej w Warszawie odbyło się wyjątkowe nabożeństwo. Msza święta została odprawiona w intencji zmarłej Joanny Kołaczkowskiej – uwielbianej artystki kabaretowej, która odeszła w wieku 59 lat po walce z nowotworem mózgu. Wierni zebrani w świątyni żegnali nie tylko znaną postać sceny kabaretowej, ale także osobę, która przez lata była bliska ich sercom. Uroczystość została zorganizowana z inicjatywy ojca Lecha Dorobczyńskiego, znanego duchownego i przyjaciela artystki.

Ojciec Lech Dorobczyński o Joannie Kołaczkowskiej

Podczas liturgii głos zabrał ojciec Lech Dorobczyński, który nie krył wzruszenia. Wspomniał Joannę Kołaczkowską jako osobę pełną światła, dystansu i radości. Zaznaczył, iż artystka potrafiła żartować choćby z najtrudniejszych tematów z niesamowitą lekkością i mądrością.

Proboszcz podkreślił, iż śmierć Joanny – podobnie jak śmierć 37-letniego księdza Grzegorza Szczygła – przypomina, by nie marnować życia. — "Śmierci Aśki oraz księdza Grzegorza uczą nas, by nie marnować czasu, zwłaszcza na narzekanie, na głupotę, na własny umysł i na bycie śmiertelnie poważnym" — powiedział duchowny.

Wyjątkowa pamiątka – dar Joanny Kołaczkowskiej

Podczas nabożeństwa wierni usłyszeli także o niezwykłej pamiątce, którą artystka pozostawiła po sobie. Ojciec Dorobczyński przypomniał, iż w ubiegłym roku środowisko aktorskie ufundowało Monstrancję z okazji jubileuszu 800-lecia Stygmatów Świętego Franciszka – patrona aktorów.

Joanna Kołaczkowska była jedną z pierwszych osób, które odpowiedziały na zaproszenie do udziału w tej inicjatywie. — "Aśka zostawiła tutaj pamiątkę po sobie. Widzieliście ją na początku tej Mszy Świętej, kiedy błogosławiłem wszystkich Najświętszym Sakramentem" — mówił franciszkanin.

Pożegnanie pełne euforii i przesłania

Nabożeństwo miało nie tylko charakter pożegnania, ale i przypomnienia o wartościach, które Joanna niosła przez całe życie. Ojciec Dorobczyński wezwał zgromadzonych, by – tak jak ona – nie bali się uśmiechu, euforii i bycia sobą.

Wierni uczestniczący w mszy otrzymali ulotki z informacją o zaplanowanych kolejnych nabożeństwach. Msze święte ku pamięci Joanny Kołaczkowskiej odbędą się od września do października. Będą one kontynuacją pamięci o artystce, która nie tylko rozśmieszała, ale i inspirowała miliony ludzi w całej Polsce.

Idź do oryginalnego materiału