Sławomir Nitras nie będzie już dłużej kierował Ministerstwem Sportu. Jeszcze przed oficjalnym ogłoszeniem zmian przez premiera Donalda Tuska, Nitras samodzielnie poinformował o swojej dymisji. W mediach społecznościowych opublikował nagranie, w którym potwierdził zakończenie swojej misji. "W tym tygodniu kończy się moja służba w rządzie RP. Wszystkim, z którymi współpracowałem, z którymi los mnie zetknął, szczególnie sportowcom – niskie ukłony i podziękowania. To był zaszczyt i ogromna przyjemność" – oświadczył były już minister.
Rekonstrukcja rządu Donalda Tuska przyniosła liczne zmiany. Część resortów została zlikwidowana, inne połączono w tzw. superresorty. W przypadku Ministerstwa Sportu rozważano dwa warianty: jego likwidację i włączenie w struktury innego resortu, np. kultury lub edukacji, bądź mianowanie nowego ministra. Premier Tusk zdecydował się na drugą opcję.
Kim jest Jakub Rutnicki – od show-biznesu do polityki
Jakub Rutnicki to postać, która może zaskakiwać. Szerokiej publiczności dał się poznać w 2002 roku jako uczestnik pierwszej edycji programu „Idol” emitowanego w Polsacie. Występował w finale, a jury zapamiętało go dzięki wykonaniu utworu zespołu Dżem. Choć muzyczna kariera była w zasięgu ręki, Rutnicki wybrał politykę.
Pochodzi z Szamotuł w Wielkopolsce. Jest absolwentem Wydziału Nauk Społecznych i Dziennikarstwa Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. W 2002 roku oficjalnie dołączył do Platformy Obywatelskiej. Początkowo był radnym powiatu szamotulskiego. W 2005 roku po raz pierwszy ubiegał się o mandat posła i od tamtej pory zasiada w Sejmie przez kolejne kadencje.
W 2019 roku próbował swoich sił w wyborach do Parlamentu Europejskiego, jednak nie zdobył mandatu europosła. W wyborach parlamentarnych w 2023 roku uzyskał najwyższy wynik w okręgu polskim – 67 069 głosów.
Sportowe doświadczenie nowego ministra
Nowy minister sportu nie jest postacią przypadkową w środowisku sportowym. Jakub Rutnicki pełni funkcję przewodniczącego sejmowej Komisji Kultury Fizycznej, Sportu i Turystyki. Podkreślał potrzebę transparentności w finansowaniu sportu, szczególnie w kontekście umów zawieranych przez spółki Skarbu Państwa.
W przeszłości koordynował program budowy boisk Orlik w Wielkopolsce, który był jedną z kluczowych inicjatyw infrastrukturalnych w polskim sporcie na poziomie lokalnym. Ponadto jest organizatorem turnieju siatkarskiego Rutnicki Cup, który cieszy się lokalną popularnością. Prywatnie jest fanem piłki nożnej.
Jak wyglądała rekonstrukcja rządu Donalda Tuska?
Premier Donald Tusk zakończył trwające tygodniami rozmowy z koalicjantami i zaprezentował nowe oblicze swojego rządu. Doszło do licznych przetasowań – nie tylko personalnych, ale również strukturalnych. Niektóre ministerstwa zostały zlikwidowane, inne scalono w większe jednostki.
W ramach tych zmian podjęto decyzję o zastąpieniu Sławomira Nitrasa nowym ministrem sportu. Ostatecznie Donald Tusk powierzył ten urząd Jakubowi Rutnickiemu, co wielu komentatorów uznało za decyzję zaskakującą, biorąc pod uwagę jego przeszłość telewizyjną. Jednak jego długoletnie doświadczenie parlamentarne oraz zaangażowanie w kwestie sportowe w Sejmie przeważyły na jego korzyść.
Jakub Rutnicki i jego wizja dla polskiego sportu
Jakub Rutnicki zapowiada transparentność i skuteczne wykorzystanie środków publicznych w rozwoju polskiego sportu. Już wcześniej zwracał uwagę na konieczność przejrzystości finansowania i uczciwości w relacjach pomiędzy państwem a organizacjami sportowymi. Jako szef komisji sejmowej miał okazję śledzić najważniejsze wyzwania, z jakimi mierzy się polski sport.
Zarówno jego wcześniejsze działania, jak i bezpośrednia kooperacja z samorządami oraz lokalnymi organizacjami sportowymi, mają stanowić fundament dla nowej polityki Ministerstwa Sportu w 2024 roku. Jego nominacja ma wymiar symboliczny – z jednej strony pokazuje otwarcie rządu na nowe twarze, a z drugiej przypomina, iż pasja do sportu może iść w parze z działalnością publiczną.
Zobacz także: Jej hit znała cała Polska. Dziś kusi za oceanem i liczy miliony

