Zło wydaje się kusząco piękne. Premiera 'Czerwonego kapturka' w OTLiA

Zdjęcie: Fragment próby dla mediów spektaklu Czerwony kapturek [fot. Katarzyna Zawadzka]

Nawiązuje do oryginału, ale nie jest mu do końca wierny. Taki będzie 'Czerwony kapturek' ze scenariuszem i w reżyserii Anny Wieczorek. Mowa o pierwszej w nowym sezonie artystycznym w Opolskim Teatrze Lalki i Aktora premierze. W roli Czerwonego Kapturka wystąpi Klaudia Kręcisz, jako wilk na scenie pojawi się Aleksandra Mikołajczyk, a w roli Poziomki, Babci i Mamy sama reżyserka.

- Zło może wydawać się kusząco piękne, na tym motywie skupiamy się w spektaklu - mówi Anna Wieczorek. - Ten Czerwony Kapturek kroczy z taką dziecięcą ufnością wobec świata, bo jeszcze nie doświadczyła, iż ktoś może chcieć czegoś złego wobec niej, niestety, nie będę zdradzać, czy się nabiera czy nie, ale jednym sekretem, który mogę zdradzić jest to, iż nie idziemy w poprzek klasycznej opowieści, ale staramy się ją jakoś rozwiązać na tyle skutecznie, aby to przesłanie było wciąż aktualne - dodaje.W przedstawieniu usłyszymy także wiele piosenek. Skomponowała je Magdalena Gorwa-Porębska. - To będzie taki styk muzyki troszkę klasycznej i rozrywkowej, gdzie będzie można usłyszeć bardziej bluesowe brzemienia. Te drugie są przypisane wilkowi, jest to jego lejtmotyw, natomiast Kapturek ma marimbę, to instrument, który razem z Anią wybrałyśmy dla tej bohaterki - dodaje.Prapremiera w sobotę (06.09) na…