W sierpniu bieżącego roku profesor Marek Migalski opublikował w mediach społecznościowych wpis, w którym wypowiedział się na temat katastrofy samolotu F-16. Politolog znieważył zmarłego tragicznie pilota Macieja Krakowiana. Uczelnia postanowiła wyciągnąć wobec niego konsekwencje.
Marek Migalski znieważył pilota F-16
28 sierpnia, podczas przygotowań do pokazów AirSHOW w Radomiu, doszło do tragicznego wypadku z udziałem myśliwca F-16. W katastrofie zginął major Maciej "Slab" Krakowian, jeden z najbardziej doświadczonych pilotów polskich sił powietrznych. Wydarzenie to wstrząsnęło opinią publiczną, a do rodziny zmarłego tragicznie majora napływały kondolencje z całego kraju.
Tuż po tragedii prof. Migalski skomentował katastrofę F-16, określając zmarłego pilota mianem „pirata lotniczego”, „przestępcy” i „nieudacznika”. Jego wypowiedź spotkała się z powszechnym oburzeniem w mediach.
Profesor Migalski zostanie ukarany
Jak poinformowano, wobec profesora Marka Migalskiego zostaną wyciągnięte odpowiednie konsekwencje. Z politologiem przeprowadzono rozmowy i nałożono na niego karę dyscyplinarną.
Rektor Uniwersytetu Śląskiego, prof. Ryszard Koziołek, już wcześniej wyraził dezaprobatę wobec słów prof. Migalskiego. Podkreślił, iż taka wypowiedź jest nie do pogodzenia z etyką i odpowiedzialnością, jakiej wymaga się od naukowca oraz wykładowcy akademickiego.
Zobacz także:
- Eksperci o prawdopodobnych przyczynach katastrofy F-16. "Pilot ratował się"
- Zginął w katastrofie F-16. Ostatnie nagrania pilota poruszają do łez, zapowiadał niespodziankę



