W jakiej kolejności oglądacie Star Wars? Chronologicznej, zaczynając od Mrocznego widma, czy może preferujecie kolejność, w której powstawały kolejne odsłony? Swoje zdanie na ten temat wyraził ostatnio nowy Superman – David Corenswet, prywatnie duży fan sagi Lucasa.
Aktor stwierdził, iż on preferuje kolejność 4-5-1-2-3-6. Corenswet sądzi, iż po rewelacji, iż Darth Vader to ojciec Luke’a, prequele mają charakter retrospekcji, a potem mozna przejść do kulminacji w postaci Powrotu Jedi.
Dzięki jednemu ze starszych wywiadów, możemy też dowiedzieć się, którą opcję preferuje twórca sagi, George Lucas.
Przed premierą trylogii Disneya, Vulture zapytał gwiazdy ekranu (nie tylko występujące w Star Wars), w jakiej kolejności oglądają serię (wówczas dostępne części I-VI). Lucas wyjawił, iż za jedyną słuszną uważa kolejność chronologiczną.
Zacznijcie od części pierwszej. To prawidłowa kolejność: 1, 2, 3, 4, 5, 6. Tak powinno się to robić. To, iż [realizacja prequeli] zajęła dużo czasu, nie oznacza, iż nie możemy zachować kolejności.