Death Metal • Re: Bolt Thrower, UK

brutalland.pl 3 dni temu
Miałem sobie niedawno posłuchać tylko mojego ulubionego BT czyli ...for Victory ... a skończyło się oczywiście dłuższym przystankiem bo kto jak kto, ale Anglicy potrafią wciągnąć - klimat jaki tworzą, ciężar i idealnie pasujący wokal są nie do podrobienia.
Potęga i tyle. Z perspektywy czasu nie mam tu wątpliwości - to jeden z najlepszych death metalowych zespołów jakie powstały.

Kolejny raz dochodzę do wniosku, iż ten prawdziwy dla mnie BT zaczyna się adekwatnie od War Master. Począwszy od tej płyty gdzie krystalizują swój styl absolutnie wszystko jest wyborne i rozpoznawalne na kilometr... a wspomiany WM,fV i Krucjata to najbardziej błyszczące perły.

Trochę dłużej zatrzymałem się przy pierwszych dwóch płytach by sprawdzić czy coś tutaj się zmieniło i chwyciło bardziej po czasie bo mimo tego, iż lubiłem i doceniałem, to nie stanowiły one nigdy dla mnie kwintesencji BT.
In Battle There Is No Law! to w zasadzie crust-punkowa motoryka i brzmienie podszyte grindem z elementami dm i tak już mi się będzie kojarzył - z dobrym graniem ale nie będącym znakiem rozpoznawalnym BT. ALE, co do dwójki.. muszę tu pochylić łeb i przyznać się, iż niedoceniany przeze mnie przez długi czas Realm of Chaos (Slaves to Darkness) to jednak potężny cios. Za takie stwierdzenia jak : "no ok, niezły, dobry, może być" , którymi kiedyś kwitowałem ten materiał, należy mi się konkretna zjeba! Wyborny, bardzo ciężki jak na lata 80te album, który jest świetnym pomostem między swoistym chaosem a tym co już za chwilę miało nadejść.

Statystyki: autor: brzask — 58 min. temu


Idź do oryginalnego materiału