W mediach nie znika temat Jamajki. 24 października w sieci poinformowano, iż w stronę Jamajki nadciąga "największy huragan" w historii i mieszkańcy powinni szykować się na uderzenie "piątego stopnia". Huragan Melissa spustoszył wyspę. Przeszedł przez nią z prędkością sięgająca aż 300 km/h. Wiele informacji przekazała Aleksandra Żebrowska, która wyjechała właśnie tam na wakacje z rodziną. Wiadomo, iż huragan w tej chwili przechodzi przez wschodnią Kubę. Teraz głos zabrała Agata Rubik, która wyjaśniła, jak z kolei sytuacja wygląda w Miami.
REKLAMA
Zobacz wideo Aleksandra Żebrowska pokazała, co się dzieje na Jamajce w trakcie huraganu Melissa
Agata Rubik o huraganie. Wyznała, jak to wygląda w Miami
Agata Rubik wraz z rodziną mieszka w Miami w Stanach Zjednoczonych. Fani dopytywali celebrytkę, czy huragan i tam uderzy. Od razu pospieszyła z wyjaśnieniami. Rozwiała wątpliwości na Instagramie. "Dużo dostaję pytań, jak tam sytuacja z huraganem, więc huragan kompletnie tutaj nie przyszedł. Ani choćby nie był blisko. W ogóle Miami ma to szczęście, iż w ostatnich latach wszystkie huragany je omijają. Piotr ma na to swoją teorię, ale nie będę jej tutaj powtarzać, bo to dosyć kontrowersyjna teoria. W każdym razie u nas jest pięknie i bezpiecznie" - przekazała Agata Rubik w sieci.
Więcej zdjęć w naszej galerii.Otwórz galerię
Aleksandra Żebrowska odezwała się do fanów po huraganie. Opowiedziała o dzieciach
Po uderzeniu huraganu Aleksandra Żebrowska zabrała głos na Instagramie. Wyznała obserwatorom, jak wygląda ich sytuacja. Postanowiła uspokoić fanów. "Dziękujemy za wszystkie wiadomości Jesteśmy bezpieczni, mamy co jeść i pić. Mamy ogromne szczęście, iż w tej chwili jedyne co nam doskwiera to to, iż musimy przez cały czas zostać w pokojach, oszczędzać wodę" - czytamy w sieci. Fani dopytywali Aleksandrę Żebrowską, jak czują się jej dzieci. Od razu rozwiała wszystkie wątpliwości. "Dużo osób pyta, jak dzieciaki po tym wszystkim. Od rana odgrywają przed nami wojny ognistych smoków i walki z wczorajszych odcinków Lego Star Wars... więc one w formie, my ciut przebodźcowani, but alive (ale żywi - przyp. red.)" - podkreśliła Aleksandra Żebrowska na InstaStories. ZOBACZ TEŻ: Aleksandra Żebrowska przerwała milczenie po dramatycznej nocy. Pokazała skalę zniszczeń na Jamajce





